Coś w okolicach 1,5 roku, mieliśmy myszy/nornice wcześniej, ja kupowałam trutki, a eM postanowił dodatkowo podziałać takim sposobem.
O szkodliwości dla ludzi nic mi nie wiadomo, ale pewnie nie byłyby takie urządzenia dopuszczone do obrotu, gdyby były szkodliwe.
Generalnie to ja już tych dźwięków nie słyszę nawet pracując w ogródku, tzn moje uszy przestały na nie zwracać uwagę, bo jest to słyszalne.
Może gdzieś w opisie produktu będzie informacja ile dB emituje ten dźwięk, bo nie umiem tego określić. W garażu jest to piszczenie słyszalne, ale mnie to akurat nie drażni, ale wiesz jak jest, czasami cykanie zegara może być uciążliwe i przeszkadza w zaśnięciu jak się o tym myśli, w tym przypadku może być podobnie
ok dzięki.garaż mamy chyba dość daleko.gorzej na strychu.
A jeszcze M pyta do jakiego transformatora macie to podlaczone? Bo jakieś mamy tylko nie wiemy czy odpowiednie. Na aukcji niby pobór energi nie jest podany.edit jest napisane...