Nie masz co być zła, bo nawet jeśli to pomyłka to bardzo udana - dziewczyny co się w różach specjalizują na pewno Ci ją zidentyfikują prawidłowo, mi coś kołacze po głowie, co to by mogła być za odmiana, jak mnie oświeci to napiszę
Jak na razie dużo bardziej lubię ambrowca - ale to subiektywna ocena i nie wiadomo czy w kolejnych latach mi się nie odmieni - mimo, że oba drzewa kupiłam dosyć spore to trzeba jeszcze poczekać parę lat, aż urosną do takich rozmiarów, że będą robić wrażenie, bo jednak w dosyć sporym ogrodzie zginęły.