To chyba już czas, od wczoraj na wątkach już tematy nasienne się pojawiły.
A temat warzywniaka przeskoczył z ubiegłego roku, bo nie udało się go zrobić tamtej wiosny, miałam co prawda własne pomidorki koktajlowe, cebulki, sałatę, szczypior czy rzodkiewkę, ale w tym roku mam ochotę na wiele więcej.
Nie pogniewam się, a wręcz przeciwnie, dzięki, że to wkleiłaś, za niedługo będzie jak znalazł.
A ten warzywniak z OzL to wzór do naśladowania, myślę właśnie, żeby pomiędzy skrzyniami kamień sobie wysypać, bo na kostkę to u mnie nie ma szans.
A myślisz, że skrzynie mogłyby stać na warstwie kamienia, zamiast podmurówki?