była związana, ale tyle razy mi te wstążki zleciały, że w końcu dałam sobie spokój, zresztą po tych dużych mrozach i tak postawiłam na niej krzyżyk.
W przyszłym roku chyba wykorzystam do wiązania traw plastikowe zaciski.
w przypadku stipy wiązanie ma tylko znaczenie estetyczne i powstrzymujące śmiecenie. Przecież i tak ją trzeba obciąć w drugiej połowie kwietnia. Najważniejsze aby serce=nasada nie wygniła. A to nie zależy od wiązania. Jesli uspokoić mogę, to tylko dodam, ze niezwiązana lepiej się wysiewa (i dalej)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)