Aaaa! Ogrodowe! A to sorki, pisałam oczywiście o bukietowych
Ogrodowe mam w donicach, ale niewiele wiem o ich rozmnażaniu, bo moje jeszcze malusie

No to czekamy na wiosnę i będziemy się spotykać

No właśnie, tak myślałam, że się pomyliłaś.

Bukietowe może i ja pociacham w tym tygodniu i trochę patyków będę chciała pobrać.
Próbuję namówić mamę na szpaler hortensji, ale jest oporna, może jak jej dam gotowe sadzonki to zmięknie

Słuchajcie, mam pytanko...
Marta może mi dać patyki z hortensji ogrodowych, kiedy jest najlepszy termin na pobranie takich patyków, czy już można, czy jeszcze warto się wstrzymać, na razie mamy niewielkie nocne przymrozki od kilku dni.

Witam, takie patyczki najlepiej ukorzeniają się w wodzie z jednorocznych świeżych przyrostów tak gdzieś w czerwcu. Ukorzeniałam sobie w ten sposób kilkakrotnie. 100% sukcesu. I Tobie też życzę. Pozdrawiam

Ja też w tym roku po cięciu bukietowych eksperymentuję z sadzonkami. 2 tygodnie temu wsadziłam ścięte patyczki do ziemi i czekam czy puszczą korzonki.
Jednakże Sebek ochłodził mój optymizm: mówi, ze jemu się nie udało, nawet z wody. Poleca natomiast rozmnażanie odkładami.
Ponoć przez patyczki dobrze się ukorzeniają hortensje drzewiaste (Annabel).

Ja też w tym roku po cięciu bukietowych eksperymentuję z sadzonkami. 2 tygodnie temu wsadziłam ścięte patyczki do ziemi i czekam czy puszczą korzonki.
Jednakże Sebek ochłodził mój optymizm: mówi, ze jemu się nie udało, nawet z wody. Poleca natomiast rozmnażanie odkładami.
Ponoć przez patyczki dobrze się ukorzeniają hortensje drzewiaste (Annabel).

ja nie potrafie ukorzeniac ...najpierw mam cudne liscie na patykach a potem czarna....wiecie....