Myślę, że się mylisz. Zalogowali się na O i stąd podglądają, bo tu widać więcej ijeszcze z opisami. To lepsze, niż wiszenie na płocie. Wystarczy Kasiu sprawdzić, ile razy twój wątek był otwarty. Tyle wpisów nie miałaś, hi,hi.
Buziaki ślę, o kolorowych rączkach czytałam. Domyłaś?
teraz
Cześć Iwonko! Tyle mam spraw na głowie, że ciągle czuję jakiś niepokój, że o czymś zapomniałam. Komunia i szykowanie młodego na zieloną szkołę, to jednak niezłe zamieszanie. Łapeczki nadal brązowe
Kasiu, jak się uwiniesz po niedzieli, cyknij proszę fotkę z rabatą zemblową Albo fragment projektu z tym nasadzeniem.
Dziś doszłam do wniosku, że jesienią moje dwie będą przesadzone, bo coś ciasno się zrobiło na rabacie rododendronowej. Chyba coś schrzaniłam.
Wyobraźnia moja nie zadziaąłła
Cyknę fotkę w wolnej chwili. W projekcie mam dłuższy szpaler z grabów, a w praktyce musiałam zrobić krótszy, bo sąsiedzi mają bardzo blisko płotu posadzone świerki i sosny. Ich gałęzie przechodzą nad ogrodzeniem na moją stronę i musiałabym ogołocić ich drzewa od mojej strony, żeby posadzić graby. Doszłam do wniosku, że pięknie to by nie wyglądało i wykorzystując cień posadziłam Zemble.