Romeczko, wykop te roślinki i po prostu rozerwij rękoma na mniejsze części albo jak są bardzo zbite, to przetnij nożem lub czymkolwiej innym. Wszystkie trzy gatunki, o które pytasz, mają mocny system korzeniowy, ciachaj śmiało. Teraz nawet jakbyś łodyżkę bez korzenia posadziła, to się ukorzeni. To żywotne byliny.
Jak plewię i coś mi się wyrwie (zwłaszcza pysznogłówka), to wsadzam do ziemi obok, pewnie będzie rosła.

Roma, ja teraz wiejska kobieta jestem, ale doczytałam u Ciebie, że przez długie lata mieszkałyśmy w tym samym rejonie Opola.
Przez 2 lata, w czasie remontu mojego domu byłyśmy prawie sąsiadkami, ponieważ w tym czasie mieszkałam na ul.1 Maja i do kamionki miałam niedaleko.

Pozdrawiam.