Dzień dobry
Zdążyłam przed Świętami

. Zazwyczaj składam życzenia długo długo po. Kochani samych radosnych dni, zdrowia, spokoju, w sam raz słonka i deszczu, miłych chwil odpoczynku we własnych ogrodach, wolnych od wszelakiej maści szkodliwych robali i innych dziadostw. Aaa, no i pieniędzy (najlepiej dużo).
Wacku Ty nie masz co narzekać, bo Twoje włości niezwykle urokliwe.
Sylwiku jeszcze raz dziękuję za roślinki. Posadzone i już cieszą. Zobaczyłam przy okazji jaką masz ziemię. Przyślij w duuuużej paczce trochę

.
Aniu z Dębowego Lasu tak, coraz ładniej jest. Dla oka tak, dla ducha (mojego) szczególnie.
Anulka u mnie w każdym możliwym i niemożliwym miejscu klon. Sukcesywnie wyrywam, ale tyle tego, że na raty to robię. U Ciebie desant, u mnie mój własny egzemplarz tak mnie szczodrze obdarza.
Jolu Flipka posmyrałam. Lubi. Iryski też już dawno przekwitły, ale chciałam się pochwalić, że mam i ja
Haniu data nie ustalona. Nie ustalamy, jeszcze trochę roboty jest i koniecznych zakupów, a tu kupka z pieniędzmi się skończyła. Trzeba trochę uzbierać i znów mały kroczek zrobić. Boję się kredytu, bo u mnie w pracy zawirowania i czarno to widzę.