Jestem haha byłam u Ciebie, po tym jak u Izy mówiłaś o Twoim wyrośniętym zagajniku brzozowym przyleciałam wtedy z ciekawości, uśmiałam się nieźle ale śladu nie zostawiłam
Sylwio widać widać. Bo my takie wiejsko-sielsko-kwiatowe.