Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Komendówka

Komendówka

MirellaB 03:09, 18 maj 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Zaglądam i macham
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
roma2 22:43, 22 maj 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Macham i ja, ale z biedą. Wczoraj od rana do zmierzchu walczyłam z chwastami. I ręce i cała reszta odmawia mi posłuszeństwa. Ponoć w moim wieku, to dobrze że boli, bo znaczy, że żyję. Także żyję zdecydowanie. Cisy zakupiłam te bez nazwy, bo ciemne prawie niebieskie, nie licząc przyrostów zieloniutkich. Zdjęcia po kolejnym łikendzie, bo pracy było tyle, że nie zrobiłam żadnych zdjęć. Cisy zadołowałam, muszę lepiej przygotować im miejsce. Jak zwykle przeliczyłam się z własnymi możliwościami. Mąż, choć bardzo chce, nie pomoże, bo czeka go operacja kręgosłupa. Także... trza za dwóch. Myślę, że ciski spokojnie wytrzymają do przyszłego czwartku/piątku. Przyjadą dzieci, to zrobią ładne zdjęcia, cobym się nie wstydziła
____________________
Komendówka
Toszka 22:55, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
no dziś myslałam o tobie i jak widać skutecznie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
sylwia_slomc... 23:03, 22 maj 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
roma2 napisał(a)
Macham i ja, ale z biedą. Wczoraj od rana do zmierzchu walczyłam z chwastami. I ręce i cała reszta odmawia mi posłuszeństwa. Ponoć w moim wieku, to dobrze że boli, bo znaczy, że żyję. Także żyję zdecydowanie. Cisy zakupiłam te bez nazwy, bo ciemne prawie niebieskie, nie licząc przyrostów zieloniutkich. Zdjęcia po kolejnym łikendzie, bo pracy było tyle, że nie zrobiłam żadnych zdjęć. Cisy zadołowałam, muszę lepiej przygotować im miejsce. Jak zwykle przeliczyłam się z własnymi możliwościami. Mąż, choć bardzo chce, nie pomoże, bo czeka go operacja kręgosłupa. Także... trza za dwóch. Myślę, że ciski spokojnie wytrzymają do przyszłego czwartku/piątku. Przyjadą dzieci, to zrobią ładne zdjęcia, cobym się nie wstydziła

Cieszę się Romeczko , że się odezwałaś Chodź do wątku spotkaniowego napatrzyć się na azalki PisarzowickieZapachu niestety nie udało się na fotkach złapać
A resztę fotek z zaprzyjaźnionych ogrodów wrzuciłam u mnieJak znajdziesz czas to zapraszam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
roma2 23:07, 22 maj 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Toszko kochana, ja o Tobie myślę bardzo często . Bo codziennie myślę o swoim przyszłym ogrodzie, a Ty mi nadałaś kierunek działania. Cisy nieduże, ale mogłam kupić nieduże, albo trzy na krzyż duże. Trzy na krzyż do mnie nie przemawia, to stwierdziłam, że kupię mniejsze, aby już rosły. Poza tym nic! nic! roślinnego oprócz nasionek nie kupiłam tej wiosny!. Nawet mój mąż zdziwiony. Walczę z chwaściorami, bo jestem tam rzadko. Brzózki wyglądają nieźle. Dwie padły, ale na dwadzieścia parę to chyba nieźle. Gorzej wyglądają derenie. Bidule jakieś. W przyszłym tygodniu pojadę na parę dni, do zagrzebię w dereniach o co chodzi. Widać niestety, że im źle.
____________________
Komendówka
roma2 23:08, 22 maj 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Sylwino, obejrzałam zanim u siebie napisałam
____________________
Komendówka
MirellaB 23:12, 22 maj 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Romka fajnie, że jesteś, jak zwykle zabiegana
To czekam na zdjęcia
Buziaki
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Toszka 23:22, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Roma, spokojnie derenie obejrzysz. Moze podmarzły, moze korzenią się jeszcze. Moze sucho mają...
Dereń nie jest kłopotliwą rosliną. Pojedziesz pogadasz z nimi, pogrozisz i popatrzysz z matczyną miłością
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
roma2 23:33, 22 maj 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Toszka napisał(a)
Roma, spokojnie derenie obejrzysz. Moze podmarzły, moze korzenią się jeszcze. Moze sucho mają...
Dereń nie jest kłopotliwą rosliną. Pojedziesz pogadasz z nimi, pogrozisz i popatrzysz z matczyną miłością


Tak zamierzam! Obejrzę przede wszystkim w za przeproszeniem "dole". Podmarzły, co mnie zdziwiło gałązki. Do połowy każdej sucheć. Zagrzebię i jak by co zapodam do dołków lepszej ziemi. Podleję, pogłaszczę i będę czekać. Matczyna miłość mówisz... prawda... te roślinki to jak dzieci moje trochę. Do tej pory śmieję się, z tego jak przedstawiłam się przez telefon u weta. Coś tam mojej suni o pięknym imieniu Stefania się działo i zadzwoniłam. Przedstawiłam się: uwaga: mama Stefy. Jak usłyszałam "nausznie"co powiedziałam, to dobra chwila minęła zanim mogłam się porozumieć z wetem, który rżał jak i ja.
____________________
Komendówka
Toszka 23:49, 22 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
jeśli podmarzły to wytnij suche. Odbiją, zagęszczą się - nie ma tego złego
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies