rpr, dzięki za post.
tak, zgadzam się z Tobą nt ułożenia się gleby. Pewnym ludziom jednak nie przetłumaczysz, i chcą już, teraz!...
Ta tłusta ziemia stanowi jedynie 1/10 tego co jest na działce. 20ton na takie areał to jest zero nic
Co do wody - są miejsca, że stoi, gdzie w innym miejscu wygląda, że jest sucho.
Na taki areał staram się wylać raz dziennie 1200-1500L. Niestety, nie jestem w stanie być tam dwa razy dziennie. Za dużo?
Upałów teraz nie ma, ale nie pada.
Jeszcze może mi coś podpowiesz - ulewa była w poniedziałek. Ale taka naprawdę mocna. Spodowowało, że ruszona ziemia była miękka, można było zapomnieć o chodzeniu po niej. Kolejne podlewanie dopiero w pt.
Czy to nie był gwódź do trumny obecnego stanu? Bo z perspektywy czasu myślę, że jednak środa/czwartek trzeba było podlać.
Widzę gołym okiem, że leży wciąż sporo ziaren. Można je jeszcze jakoś uratować by wystartowały?
Badaniem gleby mocno mnie zaciekawiłeś. Jak dużą próbkę wiezie się OSCR? Z której części działki ją pobrać?
Fotorelacja padła, tzn. zdjęć brak. Ale opis fajny.