Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 09:30, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
nicol21 napisał(a)
Klimaty Chorwacji super! Chętnie bym znów tam pojechała, ale z maluszkiem pewnie będzie brodzik, plac zabaw i tyle ze zwiedzania. no i plaża kamienista taka średnia dla dzieciaczka. Ale podziwiam bo pięknie jest.

palenisko chyba 90tkę bym dała.


A jeśli z maluszkiem to w pobliżu Omisia w miejscowości Duce jest plaża piaszczysta choć dla mnie najkwiększy urok w Chorwacji mają właśnie te skałki

Palenisko zamówione 90tka
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 09:42, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
eee_taam napisał(a)


ja tez juz ta kategoria myślę ...psikanie daje popalić

choc azalie i przetaczniki maja teraz u mnie mącznika ...ale z nimi sie nie bede rozstać poprostu przyzwyczajam sie z takimi widokami w drugiej połowie lata żyć bo one juz miały swoje 5 min w tym sezonie i nie bąda zdobic zima ....a na śmiałka to chyba liczysz ze zima bedzie go widac ?


No właśnie te opryski ... ostatnio Edytka otworzyła mi oczy na ryzyko ich częstego stosowania ... graby żeby nie zapeszyć radzą sobie w miarę w tym roku (dostały tylko raz ortus) i są zieloniutkie choć przyrostów na lekarstwo. Róż nawet na mszyce nie pryskałam w tym sezonie bo jej nie miały ... jedynie ŚŚ mi kapryszą no i trzcinniki dają ciała z rdzą ... dlatego ta rdza na śmiałkach mnie przeraża ... do całego zestawu problematycznych roślin trzeba doliczyć jeszcze buksy, które zawsze w mają łapią miodówkę i teraz jeszcze przypętał się do kilku sztuk grzyb ...

W takiej sytuacji czas najwyższy chyba pomyśleć poważnie o stosowaniu środków ekologicznych ... na pewno zastosuję je do ochrony grabów i ŚŚ, buksów i róż ... bo z rdzą to raczej sie nie wygra.

Tylko jakie środki polecacie?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 09:43, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
siakowa napisał(a)
A ja powiem. Ze moj smialek tez ma teoche rdzy ale zupelnie mi to nie przeszkadza... Nic mu nie robi nie oslabia nie kwitnie mniej jedynie nie jest taki zielony jak na wiosne co w masie klosow i tak nie rzuca soe w oczy. Nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby xhemi urzyc. Przrtaczniki tez maja maczniaka ale tak jak justyna trwierdze ze mialy swoje 5 minut i tersz je obcielam. A smialek zima i tak częściowo suchy wiec rdzy nie widac zima
.


A stosujesz KAsia jakieś opryski eko?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 09:48, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Gardener27 napisał(a)
Drogie koleżanki, to czy stosujemy chemię w ogrodzie to indywidualna kwestia, jesteśmy świadomymi ogrodnikami więc wiemy jaki ma to wpływ na środowisko i jakby nie było nasze najbliższe otoczenie w jakim przebywamy.

Należy zadać sobie właściwe pytanie by uzyskać trafną odpowiedź. Dlaczego rośliny chorują, czy my coś źle robimy ? Hmm ... przyczyn może być wiele : niewłaściwe stanowisko, złe warunki glebowe, niedobór składników pokarmowych lub ich nadmiar, niewłaściwa gospodarka wodna. Ostatni czynnik jest niezależny od nas, pogoda. Ta w ostatnich latach nie ułatwia życia ogrodnikom. Zmienna, nieprzewidywalna i kapryśna.

Myślę że warto walczyć o rośliny bo przecież jesteśmy pasjonatami i na sercu leży nam ich dobro a jaką drogę obierzemy zależy już od nas samych.

Podam Wam przykład z mojego ogrodu a że jesteśmy w temacie bukszpanów to będzie idealny. Nie ukrywam że forum miało wpływ na większą ich ilość w moim ogrodzie niż bym kiedyś przypuszczał. Fajne zielone formy u mnie zazwyczaj kuliste w różnych miejscach zarówno na rabatach jak i w pojemnikach.
Mam takie okazy które mają przeszło 25 lat jak i dużo młodsze. Zarówno jedne i drugie od paru lat chorują zazwyczaj po długich opadach deszczu na przełomie czerwca i lipca.
Grzyb, próbowałem wszelakich sposobów by uchronić je przed atakiem patogenów ale nie znalazłem żadnego rozsądnego a przede wszystkim skutecznego środka.
W tym sezonie stosuję profilaktycznie Topsin, wykonałem 2 opryski i planuję jeszcze jeden w sierpniu. Bukszpany pomimo obfitych opadów deszczu i wysokich temperatur a co za tym idzie idealnych warunków do rozwoju chorób grzybowych w tym roku prezentują się nienagannie. Może nie jestem dumny że stosuję chemię ale w przypadku dla mnie cennych roślin nie widzę innego rozwiązania.



Hmm ... a ja chyba zacznę stosować środki eko podwyższające odporność roślin ... zobaczymy ... większość roślin znalazło już swoje docelowe miejsce ... poważnych zmian już nie planuję ... rośliny nie będą już osłabiane wiecznym przesadzaniem ... może się uda?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 09:52, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Malgosik napisał(a)


Ja mam 2 rodzaje szałwii.
Niska zwarta, to faktycznie nisko się ścina, bo się inaczej nie da
ale wyższą krzaczastą ścięłam do połowy, już odbija i zaczyna kwitnąć


Moja już kwitnie ale nie tak intensywnie jak w czerwcu ... i no właśnie a propos wystrzegania się chemii w ogrodzie, moja szałwia lubi łapać mączniaka ... czym w takim razie ją traktować żeby tego uniknąć???
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 09:53, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Malgosik napisał(a)


Te nogi, ten kolor lakieru i te buty widziałam 2 dni temu u mnie w sklepie. Chyba gdzieś koło mnie mieszkasz


Hihihhi ... klapki to akurat syna ... założyłam żeby na szybko zrobić przymiarkę zanim lunęło
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 10:03, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
beata_m napisał(a)
Renia ... ja też marzę o powiększeniu okna lub też zamianie go na drzwi tarasowe w salonie, bo nie wiem dlaczego naprawdę nie wiem i nie potrafię zrozumieć siebie samej dlaczego nie dałam drzwi balkonowych na stronę ogrodu?!?!?
i to samo palenisko mam upatrzone ... plan jesienny ale wydaje mi się, że 90 cm będzie praktyczniejsze.

p.s. a ogród pomimo drobnych "nieszczęść -chorób" dalej jest boski!



Ja mam drzwi tarasowe na taras ale zamarzyła mi sie większa powierzchnia przeszklenia Niestety znaleźć fachowca, który by to zrobił graniczy z cudem ... także nie wiem czy nie pozostanie to w sferze marzeń jedynie

Palenisko pewnie jutro dojedzie
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 10:03, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Pszczelarnia napisał(a)
Renia, jak dacie 90-tkę nie będzie Was, siedzących na ławkach, przypiekać? Sa dobre odległości? Żeby coś upiec potrzeby jest ogień a nie żar.


Ewuniu już zamówiłam to większe wlaśnie ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 10:05, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
HannaR napisał(a)



Renatko, panowie wybili poziomy otwór nad planowanym oknem, wstawili belkę potem wybili otwór pod belką, wstawili okno. W miejscu obecnych drzwi tarasowych wyjęli okno, wybili otwór do podłogi i wstawili drzwi. Ja stałam z boku i modliłam się, żeby dom się nie zawalił przy tej robocie. Potem dobudowałam tarasik przy drzwiach balkonowych.

Przed tą całą operacją nie było żadnego okna wychodzącego na ogródek, a pomieszczenie wewnątrz (kuchnia) było niedoświetlone. Na ogród trzeba było wychodzić przez drzwi położone po drugiej stronie domu - biegało się dookoła. Zdjęcia tej metamorfozy zamieściłam niedawno w metamorfozach ogrodowych.


Haniu ale powiedz mi gdzie Ty takich fachowców, którzy chcieli się tego podjąć, znalazłaś???!
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 10:09, 01 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Magda70 napisał(a)


Powtórz o tym pomyśle za jakiś czas...i potem jeszcze raz.
A potem będziesz okna wymieniać

Ja szepnełam w zeszłym roku o wymianie i powiększeniu okna tarasowego. T
Też się na mnie dziwnie patrzył eM.
Zimą jeszcze raz coś gadałam, że fajnie by było to i tamto..
Teraz to już tylko musimy termin wymiany okna ustalić


Mąż w sumie już przekonał się do pomysłu ale jednak wykonanie jest problematyczne ... nie ma takiego fachowca, który chciałby się tego podjąć
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies