Reniu.
Niech mąż poprosi od razu o zalecenia nawozowe dla trawnika. Sam wynik badania jakkolwiek istotny niewiele Ci powie.

Jeszcze za wcześnie mówić że jestem zadowolona Ale widzę, że coś się zaczyna dziać
Trawnik rośnie tak jak wcześniej, nie dostał jakiegoś szczególnego kopa wzrostu po trzykrotnym zlaniu
Użylam tego nawozu:
http://sklep.hspdomet.pl/biopon-nawoz-do-trawnika-w-plynie-1-l-p-1079.html

Jak ja się cieszę, że nie mam możliwości pielęgnowania takiej ślicznej trawki, bo bym chyba padła przy mojej powierzchni - u mnie zwyczajna trawa koszona raz na tydz lub półtora, ale takie mięciutkie zieloniutkie poduchy strasznie mi się podobają, rano bym chodziła na bosaka

Doczytałam o rozchodnikowych dylematach. Jestem posiadaczką tychże niedocenianych roślinek od zeszłej jesieni i ... zaczynam je doceniać. Nie dość, ze mega łatwo się rozmnażają, to wyglądają ładnie niemal cały rok. Nie ma ich tylko wiosną, gdy obcina się suche badylki, które całkiem ładnie prezentowały się całą zimę. Szybko odbija nowymi "kapustkami". I te kwiaty
Warto o niech pomysleć

A czy kolor już się wyrównał? Dziękuję za namiary

Kwitną od połowy sierpnia do połowy września. A co do rozmnażania to potwierdzam, bardzo łatwo sie rozmnazaja. Ja w tym roku wsadzilem 20 pędów i wszystkie sie przyjely. Nawet już pączki na kwiat mają.