To się dopiero okaże, bo pierwszy sezon je mam ale już od tygodnia są w pełni rozwinięte i na razie nie przekwitają

Nawet gdy zaschną to są ładne, do czasu gdy deszcz lub wiatr je połamią

Jak już mówimy o czosnkach :






Prawie wszystkie to są Purple Sensation, ze 3 trafiły się Gladiatory (te na przedostatnim obrazku) i mam 2 no-name, które są najniższe i dopiero się rozwijają.

Moje czosnki już dogoniły Twoje w rozwoju ale w ilości i odmianach czuję się pokonana

Byłam. Widziałam Miłorząb i białe azalie tyż masz.
Chyba się zaopatrujemy w tych samych szkółkach

A propos szkółek - troszkę po czasie, ale powiem, że fajna też jest w Kątach Wrocławskich na Okrzei (tam kupowałam swojego "zwykłego" grujecznika).

A po dobre trawy znacznie bliżej jest do Gniechowic (Mayla), niż do Stefana spod Środy. I wybór maja spooory.

Sąsiadka też wyszukała jś szkółkę w Wierzbnie przy trasie Oława - Środa Śląska - róże (ok 1500! gatunków), żurawki, trawy, krzewy i drzewa - niepozornie wyglądającą, ale z super cenami. Jak będę miała wolną sobotę, to trzeba koniecznie to nowe miejsce odwiedzić.

I migaweczki z majowego ogrodu:






Brakowało mi symetrii przy ścieżce i dosadziłam w końcu drugą Pissardii:


Dogorywają tulipany:


Ale za chwilkę będzie szał różany:


i piwoniowy:


Przetaczniki startują:


Turzyca Gray'a kwitnie:

Dziękuję za wczorajsze spotkanie, było mi bardzo miło poznać grupę wrocławską
mam nadzieję że częściej będziesz zaglądać na forum
do zobaczenia następnym razem

Zaznaczam aby nie przegapić ogrodu z sympatyczną właścicielką

Wzdycham u Ciebie

Zagajanka napisał(a)

Byłam. Widziałam Miłorząb i białe azalie tyż masz.
Chyba się zaopatrujemy w tych samych szkółkach

A propos szkółek - troszkę po czasie, ale powiem, że fajna też jest w Kątach Wrocławskich na Okrzei (tam kupowałam swojego "zwykłego" grujecznika).

A po dobre trawy znacznie bliżej jest do Gniechowic (Mayla), niż do Stefana spod Środy. I wybór maja spooory.

Sąsiadka też wyszukała jś szkółkę w Wierzbnie przy trasie Oława - Środa Śląska - róże (ok 1500! gatunków), żurawki, trawy, krzewy i drzewa - niepozornie wyglądającą, ale z super cenami. Jak będę miała wolną sobotę, to trzeba koniecznie to nowe miejsce odwiedzić.

o Kątach Wrocławskich słyszę już po raz któryś … muszę się tam wybrać

Miło było Cię poznać Ładnie u Ciebie

Do następnego razu