To i ja się dołączę do gratulacji - niech Ta Najpiękniejsza z Róż przyniesie Wam mnóstwo radości!

Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za gratulacje i życzenia

Moje jesienne wciąż kwitnące różyczki w podziękowaniu dla was:

Dzisiaj był przepiękny ciepły dzień, w końcu wyszłysmy na dwór i zaliczylydmy pierwszy spacer.

Tesciowie pomagali porządkować warzywnik przed zimą, ja wykopałam w końcu dalie i schowałam agapanty. Jutro zabierzemy sie za sadzenie cebulowych.

Z ciekawostek: miskanty Morning Light wszystkie zakwitły j mnie tej jesieni:



Czosnki główkowate mają juz z 30 cm, nie wiem jak przeżyją zime:



Klonik, bukszpan i Mariken tworzą jaskrawa kompozycje a la sygnalizacja swietlna

Janeczko, z czosnkiem to norma, nie martw się - zakwitną moje główkowate też wypuściły szczypiorki to jak z szafirkami

Janeczko Twoj ogrod nadal zachwyca.Fajnie ze masz pomoc ze strony tesciow.Zawsze lżej.A jak malutka najpiekniejsza rozyczka sie ma ?

Kasia_CS napisał(a)

Janeczko, z czosnkiem to norma, nie martw się - zakwitną moje główkowate też wypuściły szczypiorki to jak z szafirkami

Kasiu, z tym ze one aż tak wysokie zazwyczaj przed zimą nie były A tu - masz, jeszcze trochę i zakwitną hihi

adkawi napisał(a)

Janeczko Twoj ogrod nadal zachwyca.Fajnie ze masz pomoc ze strony tesciow.Zawsze lżej.
A jak malutka najpiekniejsza rozyczka sie ma ?

Bardzo się cieszę, że mam teraz teściów u siebie, chociaż dzisiaj teściowa akurat pojechała szwagierce pomóc, to i tak daliśmy radę - trochę kolejnych cebulek posadziłam. Zostały mi już tylko ok 20 szt Purple Sensation na jedną rabatę do wciśnięcia i zwykły czosnek w warzywniku do posadzenia.

Do tego tylko jeszcze przerzucić kompost i uzupełnić ziemię w dwóch skrzyniach warzywnych / szklarni oraz opryskać owocówkę miedzianem. Ale to za jakieś dwa tygodnie, bo wtedy idzie ochłodzenie.

"Różyczka" raz lepiej, raz gorzej. Raz śpi dobrze, innym razem - budzi się co godzinę i żąda jedzonka. Czekam na ustabilizowanie się rozkładu dnia

Bardzo piekne masz te roze. Bardzo.

Witaj Janeczko róże klimatyzują się, jedne lepie, inne mniej ale mam nadzieję,że na drugi rok pokażą swoje piękno.Buziaki i gratulacje dla Was.

Janko a jakiej odmiany sadzisz ten zwykły czosnek do jedzenia.Slyszalam ze harnas jest bardzo dobry to ten ozimy.