Agania napisał(a)

Aniu, cisza u Was wielka....ściskam i trzymam kciuki

Aga.. cisza, bo weekend przedłużony muminkowy... a potem sie nadrabia braki czasowe.. mam pilne roboty do skończenia i kopią mnie w kuperek. Siedzę na kompie, ale nic nie piszę, bo ... dbam o kuper

Wasze focie takie ładne, że ja już nie mam potrzeby psucia dobrych wrażeń o ogrodzie swoimi fotami. Po fotach widać, że każdy ma inny punkt widzenia

Kasi zdjęciom się nie dziwiłam że są inne, bo ona robi foty z poziomu piętro wyżej.. ja musiałabym biegać z drabiną A z założenia jestem za leniwa na to

Ale Twoim też niczego nie brakuje. Patrzę na Wasze focie innym okiem i nabieram sympatii do moich radosnych tfffórczości

Za co bardzo , bardzo Wam dziekuję.

A teraz spadam do roboty, bo jutro z Tercią i koleżankami się urywamy na Wake... będziemy sie uczyć pływać na desce.. synuś na imieniny mi zafundował godzinkę zabawy, żal nie wykorzystać .. i tej godziny i tej pogody.

I proszę na prywatnego emila focię z moim eMusiem. Mamy mało wspólnych zdjęć, bo najczęściej chłop mi ucieka od obiektywu, a tu mu się nie udało

I sobie je tak wykadruję.. Agnieszkę wytnę.... co mi mam nadzieję wybaczy

Rench napisał(a)

Rozumiem że będziesz dalej żoną dziadka ?

Tak.. dziękuję za energię

Cudnie Agatka obróciła ogród. Też trzymam kciuki

Matko i córko...jak Ty masz wylizane Aniu...aż mi wstyd Kiedy się pytam, kiedy Ty to robisz???!!!

Wyłuskałam tą Mi..... i siem popłakałam..za szczęście Wasze

Kindzia napisał(a)

Matko i córko...jak Ty masz wylizane Aniu...aż mi wstyd Kiedy się pytam, kiedy Ty to robisz???!!!

wylizane ....wylizane! ...ale nowe słowe lepsze niż wyczesane

Tego adresa ,mi brakuje

Wylizane, że aż lśni

ewsyg napisał(a)

Ania, teraz z innej beczki. W piątek jedziemy w Bieszczady. będziemy przejeżdżać koło Tarnowa. To chyba Twoje tereny. Znasz może jakąś fajną szkółkę z bylinami, albo jakieś centrum ogrodnicze. Pod Sanokiem jest fajna to sobie zajrzę. właściwie to moja fascynacja do jezówek z Bieszczad pochodzi. Tam kupiłam sobie Coconut Lime, i tak to się zaczęło.

Ewsyg, my z Anią jesteśmy Rzeszowskie Dziewczyny , choć Tarnów też znowu nie tak daleko Co do szkółki to może nasz Pan Bylinowy?

Mala_Mi napisał(a)

I proszę na prywatnego emila focię z moim eMusiem. Mamy mało wspólnych zdjęć, bo najczęściej chłop mi ucieka od obiektywu, a tu mu się nie udało

I sobie je tak wykadruję.. Agnieszkę wytnę.... co mi mam nadzieję wybaczy

Wybaczę, wybaczę za te wszystkie piękne dary od Ciebie jak mogłabym nie wybaczyć Poza tym ja na tym zdjęciu tak samo pasuję jak kwiatek do kożucha
Jak papryka?
Buziaki dla Ciebie, Muminka, Ani i całej reszty

I ja jestem pod wrażeniem. Piękny ogród i piękne spotkanie. Zachwyca każda rabata i jak widać można już znany ogród zobaczyć w innych, dotychczas nieznanych miejscach. Każdy zachwyca się innym zakątkiem i nie fotografuje tak jak gospodarz. Ja to zauważyłam jak zobaczyłam zdjęcia mojego ogrodu zrobione prze Julcię. Łapię się na tym, że nawet staję w tych samych miejscach jak robię zdjęcia.



Pekinie razem wyglądacie Aniu. Takie zdjęcie jest piękniejsze od "ślubnego" bo widać bliskość prawdziwą. - Tylko gratulować.


Trzymam kciuki za malucha