Aniu proszę podpowiedz mi co mam zrobić z werbeną która zimowała w donicy w garażu, już jest zielona i dość wysoka, czy na ogród nie jest za wcześnie?
Oczywiście jeśli to nie problem, wiem że gdzieś o tym pisłaś tylko nie mogę znaleźć.
Aniu, mam też pytania do Ciebie. Dostałam przesyłkę 2 dni temu z kłączami roślin - funkie, ciemierniki, konwalie, cosmos. Czy mam je wsadzić do ogrodu, czy do donic i poczekać aż będzie cieplej? U mnie temperatury w dzień wahają się od +6 do +10, w nocy od +3 do +7, ale w niedzielę ma być w dzień i w nocy 0'C Po świętach pokazują -4'C w nocy.
U mnie termometr pokazuje +18, ale jest zachmurzone i wcale się nie odczuwa takiego ciepełka.
Ty już masz żonkile i tulipany.....,przyznaj się masz ogrzewanie ogrodowe
Do ogrodu sadź od razu.. to kłącza, które przykryjesz całe ziemią, wiec przymrozki im latają koło nosa. Sadz od razu do gruntu. W domu Ci się wyciągną, zdziczeją, trzeba pilnować podlewania..
Sorki Karola.. byliny w doniczkach są zawsze dużo gorsze niż te sadzone do gruntu. Nawet jak ruszą to przymrozki im niestraszne. Teraz w ogrodzie prawie wszystkie byliny już wyszły na powierzchnię.. i mają paść bo będzie -4???
Nie trzymaj ich w domu, tego jestem pewna.. kłącza sadzimy od razu do gruntu. Jak kiełki wystają to je zakopczykuj.
Jest mniej i są słabsze!!! Nawet nie ma porównania.. są co najwyżej wyższe i szybciej kwitną, ale kłącze jest gorsze, bo się nie ukorzenia tylko idzie zielone w górę.
Rośliny w doniczkach w szkółce zawsze są mniejsze i słabsze.. po wsadzeniu do gruntu nabierają wielkości.. ale to chyba wiesz
Aniu, ja sie nie gniewam!! Ale hosty co roku kupuje w klaczu i sadze w domu, w lutym, marcu, sa szybciej i duzo wieksze rosna w przeciagu roku, niz te same ktore wsadzilam do ziemi od razu, a potem jeszcze w kwietniu spadl na nie snieg ale to tylko hosty i moje zdanie