Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

roma2 19:40, 05 lis 2015


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Aniu po długich dwóch tygodniach od ostatniego pobytu na "włościach", mam okazję pojechać w tę niedzielę. Poprzykrywać te najmniejsze z najmniejszych sadzoneczki bylinek jakąś jedliną (liścmi) czy coś? Czy zostawić i postawić na przetrwanie? Tam pizgawka jest, zaznaczam nieobyczajnie!
____________________
Komendówka
Kindzia 20:05, 05 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ja jednak mam nadzieję, że tam mi coś wykiełkuje z tych białych...kora tam zwleczona, ziemia ruszona (wykopywałam 5 sporych host dla Kasi). Zobaczymy.

Cieszę się, że masz czasu trochę dla mnie...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Sebek 21:23, 05 lis 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Mala_Mi napisał(a)
Justyna, Filomena - dzień złotych myśli Małej Mi.. w dodatku w innym stylu niż zazwyczaj





Uwielbiam te sentencje- coraz ostrzejszy humor mam
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
bdan 07:19, 06 lis 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Aniu czy Ty jakieś byliny okrywasz na zimę, albo coś szczególnego z nimi robisz? Mam dylemat czy toś muszę robić z bylinami, które mam u siebie (lilie, baptysja, żeleźniak rusella, szałwia, rozchodniki)
Mala_Mi 07:49, 06 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
bdan napisał(a)
Aniu czy Ty jakieś byliny okrywasz na zimę, albo coś szczególnego z nimi robisz? Mam dylemat czy toś muszę robić z bylinami, które mam u siebie (lilie, baptysja, żeleźniak rusella, szałwia, rozchodniki)

Nic nie robię, wycinam to co mróz zmroził i wygląda brzydko. Lub na liściach widzę oznaki chorobowe. Niestety ja nie mam szans na uporządkowanie ogrodu jesienią do czysta. Muszę wybierać co najgorsze. Jesień to pracowity okres w ogrodzie, dzień krótki i brzydka pogoda. Po pracy już ciemno, a sobota krótka i najczęściej brzydka.

Baptysja ma ładne liście stalowe wiec zostaje.. ale u ciebie młoda to może jeszcze wyglądać licho, wiec przytnij.

Acha nigdy na zimę nie tnę niczego równo z ziemia tylko zostawiam kilka centymetrów badyli.... nie wiem czy to dobrze, czy źle. Na zasadzie, ze pomiędzy badylami śnieg się lepiej trzyma i zawsze coś karpę osłoni przed mrozami..i wiem gdzie co mam posadzone by nie próbować w to samo miejsce czegoś dosadzić

Żeleżniak też zostawiam bo ozdobny, ale piszą, że ma słabą mrozoodporność i dobrze go zabezpieczyć warstwą kompostu. Jak padnie to go zastąpię czymś innym.. nie chcę roślin wymagających..

Lilie, szałwie tnij

Rozchodniki zostawiam na zimę bo są ozdobne pod czapami śniegu.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Agania 12:03, 06 lis 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Mala_Mi napisał(a)

Nic nie robię, wycinam to co mróz zmroził i wygląda brzydko. Lub na liściach widzę oznaki chorobowe. Niestety ja nie mam szans na uporządkowanie ogrodu jesienią do czysta.

Mam tak samo, bo jak zimno to uciekam do domu, w domu też robota....
Mala_Mi napisał(a)


Żeleżniak też zostawiam bo ozdobny, ale piszą, że ma słabą mrozoodporność i dobrze go zabezpieczyć warstwą kompostu. Jak padnie to go zastąpię czymś innym.. nie chcę roślin wymagających..


Dzięki, właśnie moje są w stanie przedkwitnienia, więc okryję

Te Twoje rybeńki są cudowne, to nic, że niszczą, ale nikt takich nie ma na ogrodowisku, oczko faktycznie przeźroczyste
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
jankosia 12:12, 06 lis 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ania, a nie masz wrażenia, że jak się zostawi trochę tego nieściętego na zimę to potem wiosną jak się wszystko wyczyści, pościna to człowiek się normalnie czuje jakby okna na święta umył? Takie uczucie, że tak nagle się czyściutko zrobiło, a jednocześnie słoneczka przybywa i roni się coraz cieplej... Uwielbiam to
Baptysję mam dzięki Tobie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie pokaże co potrafi, bo póki co to nawet nie raczyła zakwitnąć. Niemniej jednak też doceniam ładne liście i to że przez cały sezon nie pojawiły się na nich żadne plamy ani wżery
Miłego dnia
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
bdan 12:23, 06 lis 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Aniu dziękuję Ci bardzo za szkolenie
Olili 12:28, 06 lis 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Byłam,poczytałam ,pozdrawiam.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Margarete 15:32, 06 lis 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Jestem na bieżąco, widziałam twoje kolory...już ich coraz mniej ale "ulubienica" daje czadu kolorem....
Masz racje jesien jako taka cudna jest ale te przejściowe, szaro-bure okresy ni to zimy ni to jesieni sa okropne do przetrwania...ja wtedy duzo wychodze, do zanjomych, do teatru, do kina.....i jakos przetrwam.
Oby do wiosny !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies