Obiadki mogę Wam gotować (ponoć dobrze gotuję), ale dowóz z Opola złatwiacie same

Ale micha mi się śmieje

Hi, podbijam, bo ja za radą Toszki szukam plusów w minusach Se tylko myślę, że Toszka rży jak nic!

roma2 napisał(a)

Toszka rży jak nic!

Toszka se myśli: Nie wiem co one biorą ale ja też to kcę!



Mira jak tam, robisz foty?

Tak, tak zrobiłam foty już daję, ja chyba zapisze się na kurs fotografowania, bo takie wymagające jesteście hihihi
teraz skupiamy sie na tym kawałku, bo tu drzew brak
trzmieliny, czy klon? tam jest tak od 16 cień



klon

Jedno zdjęcie mi się nie otwiera (dziś mi net chodzi anemicznie) ale siem wypowiem... tylko jedno pytanie mam
Czy drzewo ma zamykać rabatę?

Tak, bo tam jest wąskie przejście na przód domu i wejście na taras. Dla zobrazowania stare zdjęcie

Toszka ja się zastanawiam nad klonem, bo ma tam miejsce i może sobie rosnąć w szerz i wzdłuż, ma cień, a tego wymaga. Ale wiesz ja się nie znam może się mylę.

prądu nie było
To posadź klona, pod nim kule (tak by rabata kończyła się kulami), a za lawendą daj trzmilinki, niech górują nad lawendą.

Spokojnie i tak będę sadzić wieczorem, bo teraz żarówka z nieba świeci.
Za różami jest ostróżka wywalić ją stamtąd?