Mira104
15:36, 10 lip 2016

Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Posadziłam tak jak radziłaś, mężowi grujecznik tak się spodobał, że stwierdził, żeby jeszcze taki 2-gi, po przekątnej posadzić hihi
Nie wiem czy nie będzie ( ten 2 za blisko brzozy) muszę obfocić.
Z jednego się cieszę, że małymi kroczkami zaczepiam w mężu pasję ogrodową. Otwieram stronkę w necie (pin - pomysł który mnie interesuje), oczywiście zostawiam komp załączony z tą stronkę i mąż chcąc nie chcąc to ogląda. A jak już poogląda, to zaczyna kombinować
Wczoraj na grilu wygadał się że pomału gromadzi materiały na szklarnię (poliwęglany) i już myśli nad konstrukcją.
Dzięki takiej perswazji dorobiłam się skrzyń na warzywa, podpór na fasolę, ogórki, węża -linii kroplującej,
pomocy przy pracach w ogrodzie i świętego spokoju, bo już mąż nie marudzi

Z jednego się cieszę, że małymi kroczkami zaczepiam w mężu pasję ogrodową. Otwieram stronkę w necie (pin - pomysł który mnie interesuje), oczywiście zostawiam komp załączony z tą stronkę i mąż chcąc nie chcąc to ogląda. A jak już poogląda, to zaczyna kombinować

Wczoraj na grilu wygadał się że pomału gromadzi materiały na szklarnię (poliwęglany) i już myśli nad konstrukcją.
Dzięki takiej perswazji dorobiłam się skrzyń na warzywa, podpór na fasolę, ogórki, węża -linii kroplującej,
pomocy przy pracach w ogrodzie i świętego spokoju, bo już mąż nie marudzi

____________________
Mira- Ogród Nowicjuszki
Mira- Ogród Nowicjuszki