Jeśli to jest odleżakowany to można, a taki masz przecież. Ja 3 rok będę używać tego samego ( ten sam dostawca). Należy pamiętać, że pod kwasolubne rośliny ( azalie, różaneczniki, magnolie, hortensje etc) dajemy obornik koński, rośliny - lawenda one lubią teren suchy, glebę ubogą to dajemy dolomit - ja mieszam ziemię rodzimą z piaskiem i dolomitem. Pod resztę kwiatów, warzywa, drzewka owocowe obornik bydlęcy. Może Toszka mnie poprawi, ale ja tak robię.

Toszka, a poradź mi jeszcze jedno, bo mam 2 odmiany bukszpanu i zastanawiam się czy ten zawijas nie wymieszać 1 na 1, czy raczej zostawić 2 odrębne obwódki?

Dopiero co kilka dni temu namawiałam Anbu na robienie sadzonek z buksa, właśnie po to by mieć rezerwę na łatanie dziur w obwódce. Jest tyle odmian buksa, że trudno utrafić taką sama, bo obwódka najlepiej wygląda jak jest jednorodna. I tak też tobie proponuję. Są buksy bardzo silnie rosnące z pionowymi sztywnymi gałązkami, są o większych i drobniutkich jak hebe listkach.

Podsumowując - lepiej jak posegregujesz odmiany...

Z obornikiem masz rację - dodam tylko, że mocno zleżały koński jest doskonały pod cisy i pod buksy (buksy lubią lekko kwaśno)

Toszka napisał(a)

Dopiero co kilka dni temu namawiałam Anbu na robienie sadzonek z buksa, właśnie po to by mieć rezerwę na łatanie dziur w obwódce. Jest tyle odmian buksa, że trudno utrafić taką sama, bo obwódka najlepiej wygląda jak jest jednorodna. I tak też tobie proponuję. Są buksy bardzo silnie rosnące z pionowymi sztywnymi gałązkami, są o większych i drobniutkich jak hebe listkach.

Podsumowując - lepiej jak posegregujesz odmiany...

Z obornikiem masz rację - dodam tylko, że mocno zleżały koński jest doskonały pod cisy i pod buksy (buksy lubią lekko kwaśno)

A moje pytanie w ogrodniczym - jaka to odmiana buksa?-tak pan skwitował ....przecież mówię pani, że jest tylko jedna odmiana, a pani se robi jak chce, chce pani kulkę to se tnie pani w kulkę, chce pani stożek to robi pani stożek... uznałam że próżna z nim dyskusja

Powiem tak padam na twarz.

Od 8 rano do 20 na ogrodzie z przerwami na zrobienie prania, czy obiadu.
Wywaliłam brabanty i posadziłam 50 szt szmaragdów, dokupiłam jeszcze 30 szt bukszpanu, żeby za radą Toszki było jednakowe obramowanie.
Limit finansowy na ogród wyczerpałam na miesiąc maj, jak to mój mąż określił.
Poprzesadzałam to co mogłam, resztę dałam do doniczek.
Co do bukszpanu to na pewno są różne odmiany, ja sama w ogrodzie mam 3 może 4. Mi osobiście podoba się odmiana o grubych, takich mięsistych liściach i ma takie ładne jaskrawo zielone przyrosty.

No Mira szacun Widać, żeś śląska Baba

50 szmaragdów posadzić w jeden dzień to naprawdę trzeba być śląską Babąale efekt będzie super skoro praca zrobiona i wszystko posadzone i przesadzone, to teraz majówkowo odpoczywaj

Mira, no to się napracowałaś! Ja też ledwie żyję...

Teraz zdjęcie szmaragdów ze szkółki z Gorzyczek
zdjęcia nie są najlepsze, bo robiłam na szybko. Kończyłam sadzić jak już było ciemno, tuje rzeczywiście hodowane w donicy, bardzo ładny system korzeniowy.

i coś co mnie stopuje w ogrodzie z dalszym przesadzaniem

Mira jak wysokie te szmaragdy i po ile, napisz proszę na PW