Częściowo tak, częściowo nie

Cebulka szalotka pięknie wyrosła, cebula duża w większości poszła w cybuch mimo że ogławiałam, to cybuch mężniał

Następnym razem wytnę go nisko.
Z fasoli szparagowej żółtej i tej od Joli jestem bardzo zadowolona. Truskawki tak sobie, musiałabym mieć pole żeby zbiór był większy. Marchewka jakaś mała i pokrzywiona

Buraczki super, Jarmuż super, pomidory mimo że walczyłam z wirusem i musiałam część wywalić to dokupiłam odporne, urosły ale za późno, nie zdążyły dojrzeć

Ale reszta pomidorów zadowalająca, mam 12 litrów pasaty na zupy i ciągle jemy jeszcze
Korniki to raczej nie są, nie mam pojęcia co ci ją zżera

Sztuczna inteligencja podaje że może to być Szczapówka bruzdkowana, larwy początkowo żerują pod korą później wnikają w drewno
Spuszczel pospolity, grube białe larwy które żyją w drewnie iglastym
Moje sosna ma raczej mszyce na igłach, muszę ją mospilanem opryskać, a tak mi się nie chce