Witaj Dorotko, maj jest bajeczny ale czerwiec również jak Rh zakwitną i róże zaczynają
Zresztą maj to u wszystkich jest bajeczny, to najpiękniejszy miesiąc w roku
Zapraszam częściej
Cześć Mirka, tak sobie wzdycham do wszystkich Twoich róż, są piękne. A przychodzę do Ciebie zapytać o Elfe. Pisałaś, że to Twoja ulubiona, co mnie cieszy, bo akurat planuję nabyć tę odmianę. Powiedz proszę, czy ona nadaje się do prowadzenia na trejażu, w sensie czy jest sztwyna czy giętka? Chciałabym ją posadzić za hortensjami Limelight, to jak myślisz, pasowałaby kolorem i wysokością, będzie ją widać? Limki mam jeszcze młode, ale nie chciałabym już na tej rabacie nic poźniej przekopywac.
Witaj
Kolorem chyba by pasowała, choć limelight będę miała pierwszy raz tego lata.
Tylko czy te kolory nie będą za bardzo się zlewać ze sobą? Może dla dodania akcentu puść po niej jakiegoś powojnika?
U kogoś widziałam Elfe prowadzoną jako pnącą, wyglądała cudnie. U mnie po zimie trochę przemarzła mimo okrycia /ale myślę że ta zima była wredna dla róż/.
Po przycięciu przemarzniętych pędów ma wysokość ok 80-90 cm więc powinna wyrosnąć ponad limkę. Pedy młode ma giętkie, można je przyginać, ale przy starszych trzeba to robić delikatnie, jak zresztą przy większości róż Kupując zwracaj uwagę aby miała kilka silnych pędów.