To moje zakulkowane różyczki

Leonardo a ten długi pęd to od pnącej NN


Charles Austin


a ty widać jak po przycięciu stipa już ruszyła



piwonia w doniczce i liliowiec


czosnki

Piwonia ta najwcześniejsza


floksy


czarna porzeczka


Lykkefund


obwódka z Carex Ice Dance - zrobilam ją z trzech trzyletnich karp


serduszka okazała biała i czerwona

hiacynty



krokusy





iryski

mirkaka napisał(a)

Musiałam wstawić jeszcze zdjęcia Vandy, zobaczcie na środek, to jakby jakaś wróżka tam siedziała w czapeczce i długiej spódnicy

Nie wiem, który raz wracam do tej fotki i buzia mi się śmieje. Jakby laleczka tam siedziała.
Mirko, chyba skrętniki muszę posadzić w świeżą ziemię. Zaczyna kwitnąć

No wiem, że laleczka, dlatego wstawiłam to zdjęcie bo takie cudo
Ja też już część skrętników przesadziłam.

Mirka ale to wszystko ruszyło u Ciebie, a zdjęcie przepiękne jak ilustracja z bajki.
Podziwiam Twoje roślinki.

Wszystko pięknie ruszyłao Od poniedziałaku ma byc cieplej u nas, rośliny dadzą czadu Kolor listków floksów jest uroczy

Jaki porzadek i jak już wszystko ruszyło . Mirko a czy iryski te niskie to dałyby radę w cieniu?

Gosia ruszyły jak wszędzie w końcu wiosnę mamy
Ewa no wiem, czekam na to ocieplenie
Kasiu Iryski mam dopiero drugi rok, ale myślę że tak, mogą tylko później kwitnąć zawsze można przesadzić jeśli nie dadzą rady

Iryski są fajne , można je dzielić, zimują w gruncie,nie są kapryśne przynajmniej u mnie.Te miniatury niebieskie i fiolecik najładniejsze. Też jestem ich fanką. Posadziłam do donic iryski holenderskie, jeszcze siostra Ania mi dała, już są duże zrobi się cieplej to je wysadzę na miejsce stałe.