Odpowiem zbiorowo, Dziewczyny dziękuję, miło jak się podoba jeszcze komuś
Ja kocham swój ogród, szczególnie o tej porze roku, zresztą chyba wszystkie ogrody najpiękniejsze są w maju i czerwcu
Kasia-CS to hakonechloa nie mam żurawek to róże tam są
Agata zatrwian mam pierwszy raz, kupiłam w zeszłym roku, piszą że lubi zapadać na choroby grzybowe. Fajnie że to nie reguła
U mnie tulipany już przekwitły. Nawet te ze zdjęcia, które u Ciebie ślicznie wyglądają.
Cieszy mnie słonko i ciepło , ale wiosna mija zdecydowanie za szybko.
Ach jaki cudny poranek. Jak Ty to zrobiłaś z tym kwitnącym balkonem? Jak długo masz kokoryczkę? Jak nazywają się te tulipany różowo-zielone?
No widzisz ile mam pytań Bo tak ciekawie u Ciebie
Pogoda jest od końcówki kwietnia typowo letnia. Nawet opadów brak . W warzywniku żeby cokolwiek wykiełkowało muszę systematycznie polewać. Ciepło ma też plusy, bo wszystko wychodzi z ziemi bardzo szybko . Konewka i wąż ogrodowy to jednak podstawa .
Tempo wegetacji w tym roku jest szalone. Czasem mam obawy, że w tym tempie to jesień będzie już w sierpniu. Na zimniej jednak się nie zanosi. Na deszcz z resztą też niestety nie.
Obejrzałam kolejny raz zdjęcia rododendronów i powojnika . Piękne widowisko .
Martynko, kokoryczkę mam ze 20 lat, mam ją w kilku kępach, tę na zdjęciu będę zmniejszać, bo włazi zbytnio na piwonię. Jak chcesz to mogę Ci wysłać karpy.
Tulipanów nazwy nie znam, bo to była pomyłka, ale wiele osób na forum je miało.Ważne że one jak do tej pory nie giną tylko się mnożą, ale ja je co roku po zaschnięciu wykopuję i przechowuję cebule w suchym miejscu.
Pod balkonem posadziłam trzy lata temu powojnika Mayleen, on szybko rośnie, w zeszłym roku przyczepiałam jego pędy do barierki I tak pięknie mi zakwitł
Warto