mirkaka napisał(a)

cd

Super..powojnik ujarzmiony pomyślę u mnie nad takim rozwiązaniem.

Mirciu przecudowne polaczenie powojnikow w hortensjami jestem w niebie czy to raj

Rabata powojnikowo - hortensjowa wygląda cudownie.
Zresztą u Ciebie zawsze wszystko wygląda cudownie.

Niesamowity ten kat, piekny, cudowny, brawo dla ogrodniczki

Zoja, Aniu,Basiu, miło czytać takie pochwały, ta zima była dość łagodna, teraz tylko wody im trzeba, a u nas susza straszna.

Kasiu znalazłam stare resztki nawozu koloryzującego na niebiesko, rozpuściłam i podlałam, szczególnie tę jedną, ale druga też dostała. Ale masz racje, glina czasami zawiera związki glinu, i dlatego taka niebieska barwa. Muszę kupić na drugi rok żeby podlewać

frezja napisał(a)

Super..powojnik ujarzmiony pomyślę u mnie nad takim rozwiązaniem.

Masz na myśli posadzenie go za hortensją czy prowadzenie na wysokim obelisku?

Kasiola bardzo dziękuję za miłe słowa, może być niebo, może być też raj
Szkoda tylko że nie trwa wiecznie

Dorotko dziękuję, sama masz przepiękny ogród, tyle róż u Ciebie

Kasiek- Bawarka witaj, chyba goszczę Cię pierwszy raz, tym bardziej mi miło
U Ciebie zakochałam się w Montanach, i mam go już u siebie drugi rok

Przepięknie kwitną Ci już hortensje i do tego na niebiesko U mnie dopiero otwierają pierwsze kwiatki i nigdy nie mogę uzyskać u żadnej niebieskiego koloru. Dostałam od Kasi hortensję, która kwitnie u niej na niebiesko bez dodawania żadnego nawozu, a u mnie ona jest różowa.

Ewa777 napisał(a)

Przepięknie kwitną Ci już hortensje i do tego na niebiesko U mnie dopiero otwierają pierwsze kwiatki i nigdy nie mogę uzyskać u żadnej niebieskiego koloru. Dostałam od Kasi hortensję, która kwitnie u niej na niebiesko bez dodawania żadnego nawozu, a u mnie ona jest różowa.

Ewo, no właśnie wyżej pisałyśmy z Mirką - czasem po prostu gleba zasobna jest w glin - może Kasia taką ma, a u Ciebie w innej glebie już brak tego pierwiastka i stąd różowy kolor.

Rabata hortensjowo-powojnikowa aż kipi różowo i niebiesko. Przepięknie to wygląda