mirkaka napisał(a)

Rabarbar dłoniasty dla Vity

Mirka ,
takiej roślinki jeszcze nigdzie nie widziałam ,
Jaka fajna ,
czytam , że to rabarbar
chyba nie jadalny ?
bo szkoda

hej...i jak tam uprawa snopkowa?...zdecydowałaś się?

Mirko, wstawilam u siebie fotkę dla Ciebie

Wszystkim dziękuję za zaglądanie,
mam remont, masakra, zepsuł mi się aparat albo źle go ustawiłam, nie mam do niego cierpliwości.
Robię trochę zdjęć ale nie wstawiam bo mi się nie podobają
Trawnik cały w kwitnących chwastach, nie ma kiedy skosić, rośliny rosną, róże ostrózki i astry już zaczynają mieć mączniaka. Nie mam nastroju żeby robić opryski, jakoś opadły mi skrzydła, ale jak tak mam jak już zaczynają się choroby grzybowe w ogrodzie. Nie lubię oprysków, mączniak atakuje róże bardzo, są skarlałe młode pędy, zresztą te opryski mało co dają.
Tak więc na razie jestem słabo aktywna na forum,
wstawiam kilka zdjęć, są za ciemne, kolory przekłamane, to zniechęca do ich robienia

Lykkefund i Gipsy Boy obrastają drewutnię

I wciąż te same rokrocznie ujęcia

No nie wiem na co narzekasz, wszystko takie piekne, choć na zdjęciach pewnie nie wszystko widać. Róż mam tylko kilkai jak na razie to nie ma z nimi problemów.Nastawiłam wrotycz, chce nim pryskać na szkodniki.U nas to jest busz , deszcz pada chyba dwa tygodnie, ale glebe mamy piaszczystą, więc woda szybko wsiąka.
Już po remoncie? Ja już rok czekam na zrobienie zadaszenia nad tarasem.

Witaj Mirko

ja też ostatnio rzadko bywam na forum - remonty itp.
Działka jakoś żyje swoim życiem. Chwasty rosną na potęgę , ale już sobie obiecałam ze od piątku się biorę za nią.
Pozdrawiam Cię cieplutko!

O ja Cie, ale różyce Piękne!

Mireczko, te same ujęcia co roku, ale gdybyś porównała, to zobaczyłabyś różnice. Masz pięknie, kwieciście i na pewno pachnąco. Ciesz się ogrodem, bo sezon trwa za krótko.

Mało niestety mnie ostatnimi czasy na forum, ale w porze wiosennej mus do CIebie zajrzeć na kwitnienie kwasolubów! Może i mniej kwiatów na niektórych odmianach, ale i tak pokaz masz niezrównany! I ten powojnik górski - wciąż o nim marzę - w końcu gdzieś trafię

Przyleciałam też się pochwalić, że zakwitła ta cebulka Gobasiowej lilii, którą mi przesłałas! Ale ślicznotka - na razie maleństwo z 2 kwiatami, ale przeurocza - w ogóle byłam w szoku, że taka drobina a juz kwitnie

Przesyłam pozytywne fluidy na przetrwanie remontu