Poppy
11:45, 05 mar 2019
Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Kasiu, ale to troche inna sprawa. Ty sie swiadomie zdecydowalas na taki uklad, by miec kawalek ziemi w miescie, a Ania wybudowala dom ze swiadomoscia, ze owszem, sasiadow miec bedzie, ale nie centralnie z widokiem paronamicznym na ogrod. Przyznasz, ze to nie jest typowe rozwiazanie jesli chodzi o zabudowe
I tak dobrze, z tego, co Ania pisala, ze nie zabiora jej slonca, ale sasiadom z drugiej strony juz tak. Ja u siebie mam tylko 3metrowa na wysokosc sciane garazu na granicy a ilosc slonca zmniejszyla mi sie drastycznie o tyle, ze pomidory w foliaku w jedynym naslonecznionym miejscu w ogrodzie maja go za malo, bo za krotko. A moj ogrod ma tylko 6-7m szerokosci (dlatego Aniu pytalam ile masz, 20m brzmi lepiej, ja mam tyle na dlugosc
)
Teraz sasiedzi beda rozbudowywac dom, i tez beda mi centralnie zagladac do ogrodu, ale mnie akurat b boli brak slonca
To raczej oni z tych, ze ich krepuje moj widok w pizamie rano a nie odwrotnie
Tez trzymam kciuki, by sasiedzi byli zajeci, takze w weekendy, i by nie krecili nosem na wyrosniete drzewa w przyszlosci.


Teraz sasiedzi beda rozbudowywac dom, i tez beda mi centralnie zagladac do ogrodu, ale mnie akurat b boli brak slonca


Tez trzymam kciuki, by sasiedzi byli zajeci, takze w weekendy, i by nie krecili nosem na wyrosniete drzewa w przyszlosci.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh