Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Malutki pod lasem

sylwia_slomc... 20:52, 29 mar 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
A nie chcesz tych ogórków wprost do gruntu posiać tak początkiem maja? Ja zawsze sieję wprost w gruntWidzę, że sąsiadowa ściana w ładny kamień obrasta więc tło dla rabaty może nie być najgorsze tylko te okna
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Johanka77 21:50, 30 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Patrz, znalazłam

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7059-ogrod-pierwszy-nie-wielki-projekt?page=413
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Katte 21:56, 30 mar 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Ogórka zawsze sieję do takiej wielkiej paletki wielodoniczkowej 2*2cm . Po jednym ziarnku .
I nakrywam agrotkaniną, tak ok 15 kwietnia .
A w maju do gruntu, jak zapowiadają jeszcze zimne noce to chowam i na dzień znowu wyciągam .

Wysadzam razem z małą ta ziemią w której rosły .
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
galgAsia 22:59, 30 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Aniu, ja ogórki sieję też do bio doniczek i wsadzam z nimi do ziemi. Ogórki dosyć szybko kiełkują i rosną, muszą tylko mieć ciepło - czasem posiłkuję się podgrzewanym propagatorem. 15 kwietnia to może być za wcześnie - lepiej jakiś tydzień później, może 10 dni.
Też dzisiaj popikowałam część pomidorków - w sumie ma 9 odmian, 3 koktajlowe i 6 wielkoowocowych. Uwielbiam pomidory
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Pszczelarnia 23:16, 30 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Żeniszki ze stipą - pięknie będzie. Ciężki ten wertykulator?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Johanka77 05:19, 31 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Czy Pani dziś czuje się lepiej?
Mam nadzieję
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
AnnaCh 12:57, 31 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Sylwia, wolałabym je sobie trochę podkiełkować, lubię sadzić już takie podrośnięte roślinki, szybko wtedy warzywnik fajnie wygląda
Dom sąsiadów pięknieje, okna mam nadzieję, że roślinki zarosną, a mój M ciągle mówi, że ta kamienno-ceglana ściana będzie ładnym tłem dla naszych rabat

Kasia, właśnie chciałam wysiać, tylko do takich bio doniczek i razem z nimi wsadzić do gruntu w maju

Asiu,
u mnie największym pomidorożercą jest mój mały Jasiek. Pomidory pochłania w każdej ilości Latem razem z M jak mają wakacje biegają rano po pomidorki do śniadania.
Mówisz, że ogórek ciepło lubi? Posieję na południowym parapecie i najwyżej jeszcze folią przykryję

Ewa, jak Ty mówisz, że to będzie dobre połączenie, to musi tak być Połechtało mnie, że coś fajnego wymyśliłam
Wertykulator lekki, ja, czy moja córka spokojnie sobie radzimy
To taki tani elektryczny z pomarańczowego marketu na O. Kupiliśmy w zeszłym roku.

Johanko, dziękuję CI bardzo za podlinkowanie Twojego pięknego carexowiska Pięknie
Co do mojego samopoczucia, to dziś już dobrze, piję kawkę, odwiedzam Was i zaraz piszę dalej, dostałam znowu do końca tygodnia pracę zdalną, ale tego co wczoraj przeżyłam w pracy... W ciągu 12 lat, które pracuję jeszcze nie miałam takiego dnia... W dziale na 10 osób byliśmy we dwoje, na całym półpiętrze biurowca 7 osób, telefon miałam przy uchu na stałe... Kanapkę nawet jadłam nad klawiaturą z telefonem Ciężki czas, ale i tak nie narzekam, w porównaniu do Ciebie, czy Sylwi, czy innych zawodów na pierwszej linii frontu, mam dobrze. Mogę pracować z domu, M też, siedzimy wszyscy razem, mamy ogród, do pracy idę znowu dopiero w poniedziałek. Musimy to przetrwać
____________________
Ania - Malutki pod lasem
galgAsia 13:47, 31 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dobrze, że możesz być w domu. Letko nie będzie, ale kiedyś będzie normalnie .

Ja sobie ostatnio poczytuję Dżumę - tak jakoś na czasie lektura . I muszę powiedzieć, że natura ludzka jest niezmienna od zawsze. Opisywane mechanizmy postępowania różnych ludzi, w zależności od zajmowanych stanowisk i, sytuacji życiowej, rodzinnej, itp. - po prostu kalka.

Bardzo pouczająca lektura, choć trzeba sobie dawkować, żeby nie popaść w depresję.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Margerytka40 16:48, 31 mar 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
W obecnej sytuacji zazdroszczę tym, którzy mogą pracować zdalnie. Dobrze macie Aniu.
Też muszę się wziąć za trawnik ale jakoś w tym wszystkim nie mam werwy ani natchnienia. Przydał by się porządny kopniak w cztery litery
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
makadamia 16:50, 31 mar 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Tak, podobno Dżuma bije rekordy popularności w sklepach

Mnie dobija tzw.: "nauka zdalna" z dziećmi. Na początku było jakoś spokojniej - robiliśmy trochę z rana, trochę przed wieczorem, w południe wychodziliśmy na dwór i nawet miałam dużo czasu na ogródkowanie.
Od kiedy wprowadzono nowe zasady, zrobiło się jakoś stresująco i w zasadzie większość dnia spędzamy nad lekcjami. A i tak ciągle się denerwuję, że coś przegapię. Lekcje tak naprawde zdalne wprowadziła tylko jedna nauczycielka. Cała reszta przesyła po prostu linki do filmików i listę zadań do wykonania.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies