Zrobiłam dzisiaj carexowisko na brzozowej i powiem Wam, że mega mi się podoba Sadziłam pasami od deski w równych ostępach, fajnie wyszło, w rzędach są na mijankę


A taki jest efekt końcowy
Myślę jeszcze w przyszłym tygodniu podsypać mączką i kompostem, później może jednak dam już korę, bo się zabiję z plewieniem

2 PS. Czy hakone dają u Ciebie sygnały życia już? Jak widzę u innych, to o swoje zaczynam się bać...

galgAsia- przechodzę notoryczny ciężki czas. Z deszczu pod rynnę itp. Inwigiluje Was, ale się nie udzielam, żeby nie zniknąć znowu bez słowa. Wolę się już oficjalnie nie pojawiać. Przynajmniej wstyd i wyrzuty sumienia mniejsze.

Podobno rozchodniki można rozmnożyć z samych liści, które wkłada się do ziemi. Widziałam u Monty Dona .

Wyszłam dziś na dwie godzinki
Podcięłam anabelle, grandiflory i derenie. Żywopłot cisowy trochę podcięty, fajne miśki sie robią. Wycięłam stare baty jeżyny, obciachałam hakuro i odkryłam, że ta ostatnia jest żywa tylko po jednej stronie. Niestety cała do wywałki.
Makusiu, jeżeli czytasz, a wierzę, że tak, to przepraszam... Walczyłam o nią, ale niestety... Ona już chyba dłużej nie chce u mnie być

Świdośliwa i pissardi jeszcze chwilkę


Piwonie wychodzą coraz odważniej i znalazłam szafirki w trzmielinie To te tulipanowe