Zrobiłam dzisiaj carexowisko na brzozowej i powiem Wam, że mega mi się podoba Sadziłam pasami od deski w równych ostępach, fajnie wyszło, w rzędach są na mijankę


A taki jest efekt końcowy
Myślę jeszcze w przyszłym tygodniu podsypać mączką i kompostem, później może jednak dam już korę, bo się zabiję z plewieniem

Ja juz dawno hakuro wywalilam
Miałam 2 i obie padły

Ja już też po usunięciu w zeszłym roku Hakuro. Szkoda miejsca. Ja zazwyczaj sypię korą od razu bo nie cierpię takich gołych rabat .
Widzę że też poszalałaś w ogrodzie . Na razie jeszcze pustawo ale jak urośnie to będzie pięknie. Też na to czekam .

Jak Ty tak szybko zdjęcia znalazłaś?

Co ile sadzilas drzewa? Jak u nich z odpornością na choroby i szkodniki?

Jakby co to u mnie jeszcze napisałam.



Masz zdj podzielonych rozchodnikow? Też właśnie dziś patrzyłam na swoje czy na pół nie podzielić bo wtedy ładniej by się prezentowały między rozplenicami

Wiesz doskonale, że czytam
Nożyce się otworzyły
Niech jej tam w hakurowym niebie lekko będzie!

PS. Działasz budująco świetnie! ID wyglądają już super, a jak będzie je naprawdę widać to będzie miodzio po prostu! Dywan! I to nie chiński, ani nie turecki!

Makusia napisał(a)

Wiesz doskonale, że czytam
Nożyce się otworzyły
Niech jej tam w hakurowym niebie lekko będzie!

Makusia, a gdzie Ty się ukrywasz?! Wracaj na łono Ogrodowiska

2 PS. Czy hakone dają u Ciebie sygnały życia już? Jak widzę u innych, to o swoje zaczynam się bać...

galgAsia- przechodzę notoryczny ciężki czas. Z deszczu pod rynnę itp. Inwigiluje Was, ale się nie udzielam, żeby nie zniknąć znowu bez słowa. Wolę się już oficjalnie nie pojawiać. Przynajmniej wstyd i wyrzuty sumienia mniejsze.

Kasia, no właśnie wiedziałam, że ona nie jest zbyt długowieczna

Agata, ja nie sypałam, bo zawsze sobie powtarzam, że będę uzdatniać glebę Ale w chyba posypę

Magda, zdjęć rozchodników nie mam. Dzieliłam praktycznie na pojedyńcze kapustki, nie bój się, one są bardzo odporne, potrafią z samej gałązki korzonki puścić.
Co do odpowrności jarząbów, to nie wiem, sadziłam tak chyba co 2 metry około, ale ja tam mam zdecydowanie mniej miejsca niż Ty, a dodatkowo chciałam dość gęsto ze względu wiesz na co

Asia, Makusię trzeba przez kolano i lać po tyłku, znowu wymyśla, że jej wstyd, a komu nie wstyd, że nie ma czasu i ledwo na zakrętach wyrabia. Ja w większości wątków też tylko czytam, nie piszę, bo nie nadążam

Makusiu, jak dobrze Cię widzieć, odezwij się na pv, ok?
Szczerze mówiąc liczyłam, że się otworzą jak napiszę Zadziałało, to najważniejsze, wiesz jak mi Ciebie tu brakuje???
Hakuro pójdzie do kominka A popiór rozsypię po rabatach
Oczami wyobraźni już tez widzę ten ID dywan
Hakone moje dzisiaj właśnie oglądałam i też czuję się zaniepokojona, bo nic, a nic. Ale to możliwe, że zdechły mi wszystkie 11 krzaczków???

No właśnie ja też chcę się odgrodzić bo niedługo za płotem stać będzie dom...
Rozchodniki podzielę, w sumie co roku je dzielę