Aniu, to prawda mamy wiele funkcji, nie dość, że w domu ich dużo, to jeszcze przecież zawodowo często pracujemy. Ale kto jak nie my? Faceci by tego nie ogarnęli

Michał, odmachuję już z domku
A Ty tak na dłużej do W-wy?

I tu się zgadzam mój dziś się pytał czy jak place niani za opiekę to czy i jemu będę płacić? No nóż mi się w kieszeni otworzył

I tu się zgadzam mój dziś się pytał czy jak place niani za opiekę to czy i jemu będę płacić? No nóż mi się w kieszeni otworzył

To się zapytaj, czy on Tobie też zapłaci

Mi płaciło państwo,ha ha ha

To Ty miałaś dobrze. Mi nikt nie płacił. Załapałam się na ten głupi czas gdy wychowawcze były bezpłatne.
Nic to było minęło Zaraz 11 lat stuknie mojej maluniej córuni.

I tak powinno być, Jasio zdrowieje, szkolenie dobrze idzie .chłopaki radzą sobie.
Macie rację częściej powinniśmy zostawiać nasze pociechy z M, wówczas dopiero widza ile tytanicznej pracy człowiek wykonuje w domciu.Nie wspomnę o ogrodach.
Mój zobaczył ogrom, dopiero jak 2 lata, po raz pierwszy byłam w szpitalu 3 tygodnie.
To był zdziwiony jak ja to wszystko ogarniałam.
Chociaż on tez sobie radziła.ale wymieniał wszystko.A nam juz nie potrzebne wyliczanki z naszych codziennych funkcji domowych, rodzinnych,, zawodowych i ogrodowych i jeszcze nie wiadomo jakich