Budleja, z której myślałam, że nic nie będzie pokazuje coraz więcej zielonego
Liatry wychodzą Na rzeczkę tulipanków trzeba jeszcze kilka dni chyba poczekać, i jedna z moich trzech odmian rozchodników.

Mam tego rozchodnika..miałam jesienią jutro poszukiwanie go inne rosną i wypasione kule tworzą.

Ania, orientujesz się czy liatra zakwitnie w tym roku sadzona z cebulek?

no budleja pięknie rusza, kurcze u mnie nic a nic, a całe trzy sztuki w ubiegłym roku kupiłam. Okrywałaś na zimę?

iwka napisał(a)

Ania, orientujesz się czy liatra zakwitnie w tym roku sadzona z cebulek?

no budleja pięknie rusza, kurcze u mnie nic a nic, a całe trzy sztuki w ubiegłym roku kupiłam. Okrywałaś na zimę?

Jeśli mogę się wtrącić, to moje liatry zakwitły już w pierwszym roku. A z budlejami jest różnie. Q tamtym roku u mnie bardzo późno ruszyły, więc może Twoje też potrzebują jeszcze czasu.

dziś patrzyłam na moją budleję i wygląda na suchą...może jeszcze jej dam szansę bo u mnie jednak zimniej, tylko, że moja była okryta...ten rozchodnik jak kwitnie? ma ciekawe listki

Liatra jest na drugiej fotce?

Ewa, Iwona, Marta, Jana, budleja moja była nie okryta, sadzona jesienią, dlatego obstawiałam, że zmarzła. Wyglądała na totalnie suchą, przycięłam zupełnie po ziemi, nic nie zostało i odbija, jak widać prawie z ziemi
Rozchodnik kwitnie jak taki tradycyjny na różowo, ale już widzę, że dużo gorzej się mnoży niż inne. W zeszłym roku kupiłam jedną doniczkę, podzieliłam na dwa i to jest jedna kępka, trochę mizerna
Liatrię kupiłam rok temu w Janinie i kwitły w tym samym roku. W tym sezonie mam nadzieję, że dadzą popis, bo ładne duże kępki wychodzą

Iwonka, tak na drugiej Wygląd na razie jak małe lilie

Aniu nadrabiam do malutkiego pod lasem też mus zajrzeć :-*

Fajniusi ten rozchodjik, tylko szkoda,że taki ftancuski piesek .