Atena
19:16, 03 paź 2015
Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 255
Trawa już posiana.
Co prawda brakło na kawałek ale to już tylko z pół godzinki roboty i będzie komplet.
Bardzo się cieszę bo długo to trwało. Z miesiąc czasu tak w doskoku przy tym walczyliśmy. To trochę po pracy, to w weekendy, to dzień urlopu na tygodniu i już byliśmy tym zmęczeni bo bardzo się wlekło w czasie.
Ale M. sam przekopał ponad 240 metrów kwadratowych a potem rozdrabniał na kilka podejść glebogryzarką, taką małą i dość słabą. A potem znów kopał pod kable, rurki.....i już czasami myślałam że to się nie skończy

____________________
Ogród na wzgórzu
Ogród na wzgórzu