na All. znalazłam na 4 półeczki - na wysokość około 160 cm

Co do tego, że ciemniej pod półką to po prostu trzeba przestawiać - tak robiłam wcześniej -a teraz wyłożyłam sreberkiem-folią ścianki i spód półki - mam wrażenie, że wtedy lepiej rośliny są doświetlone.

Nie wiem czy nie porywam się z motyką na słońce, ale idę pikować stipę. Oby mi starczyło cierpliwości...

Jestem po pierwszej sześćdziesiątce na dziś wystarczy.
Potwierdzam, da się Najtrudniej zacząć a jak się człowiek rozpędzi to łatwo idzie. Nie pikowałam po jednej, chociaż nie byłoby to problemem. Raczej starałam się kępkami. Ciekawe ile z nich przeżyje. Też miałam fajne narzędzie, taki mały plastikowy "pikowniczek". Jutro kontynuacja

Dzieliłam autentycznie po jednej sadzoneczce. Da się! Uzywałam takiego maluteńkich plastikowych "narzędzi" do pikwoania (mały szpikulec i widełki). Ładnie sie rozdzielały pojedyncze sadzonki, a potem otwór robiony szpikulcem akurat pasował na grudkę ziemi wokół korzonka. Nie sądziłąm ze ten zakup okaze sie taki pomocny.

gratuluję i podziwiam
ja swoją wysiałam do wielodoniczki po kilka ziarenek i nie zamierzam pikować.
Napisałaś, że jesteś po pierwszej 60-ce - siałaś z torebki? bo mi z torebki wyszła jedna paleta wielodoniczki, a one mają około 40.

Pozdrawiam!