U mnie dzisiaj w nocy było minus 4 Myślałam dzisiaj o cięciu lawendy, ale właśnie ze względu na te przymrozki odpuściłam sobie. Ufff... dobrze

Iwonka, no to potyrałaś Super

mam nadzieję że nie przymrozi jej, najwyżej trzeba będzie okrywać.
ja chyba nigdy nie zapamiętam gdzie? kiedy? jak? czym? po co? tak jak ostatnio np wyczytałam że na brązowienie bukszpanów podlewa się je siarczanem potasu, poleciałam do sklepu kupiłam i okazało się że powinien być krystaliczny a ja kupiłam granulowany, haha u dziewczyn leży ponad rok na rabatach i się nie rozpuszcza a ja chciałam sobie nim bukszpany podlać

jeszcze za zimno (w nocy 1stopień) na cięcie lawendy...

teraz to już pewnie z lampką wina siedzisz ?

kopiuję od Juzi przepis na miksturę dla RH

Dokładny przepis to:
2 cm w szklance florovitu
2 cm w szklance pinivitu
2 cm w szklance żelaza
i to do 10l konewki
Zalać wodą i można lać po rodkach

Iwonko , podpowiesz jakie to żelazo? Takie zwykłe z apteki? A ta mikstura to na co? Kiedy tym lać? U mnie sporo rodków ale część zabiedzona

Poza tym witam się niedzielnie.