Gosiek33 napisał(a)

wiąz Jacqueline Hillier - czy wytrzyma zimy?

Gosiu on całkowicie mrozodporny. Mój już różne zimy przeżył i ma się dobrze.

To bardzo się cieszę, uwielbiam wiązy, choc nie zawsze trafnie zakupu dokonam

Gruszka go tnie, a u Dzidki rośnie przepiękny okaz. Nie pamiętam czy pokazywałaś swojego?

Gosiek33 napisał(a)

To bardzo się cieszę, uwielbiam wiązy, choc nie zawsze trafnie zakupu dokonam

Gruszka go tnie, a u Dzidki rośnie przepiękny okaz. Nie pamiętam czy pokazywałaś swojego?

U siebie na razie tylko go podkrzesuję od dołu. Zależy mi na cieniującym parasolu przydatnym do osłony tarasu przed zachodzącym słońcem. Aniama rację. W Polsce on nie przemarza i ma jeszcze tę zaletę, że ułamany kawałek szybko się ukorzenia.

Czytałam o Twoim sposobie rozmnażania

Tym razem kukliki mnie zauroczyły (poprzednio czerwony) a te nastepne tez piekny kolor i spora gromadka juz ich jest.

Gosiek33 napisał(a)

niesamowita kępka, w oczach się rozrasta

Piękna kępa.

pozachwycałam się kuklikami cudne

Bogdzia napisał(a)

Tym razem kukliki mnie zauroczyły (poprzednio czerwony) a te nastepne tez piekny kolor i spora gromadka juz ich jest.

Mary napisał(a)

Piękna kępa.

Magleska napisał(a)

pozachwycałam się kuklikami cudne

Niestety coraz więcej odmian więc coraz więcej kusi

Anda podlinkowała stronę a na niej z 60 odmian

Piekny kuklik. Rozlazi sie czy trzyma w kupie?

Gosiek33 napisał(a)

wiąz Jacqueline Hillier - czy wytrzyma zimy?

Gosiu mam takich 6, sa cudowne, zima nic im nie grozi. Mojego w zeszlym roku maz scial odsniezarka a ten sie pieknie odbudowal. Pokazywalam u siebie. Maja jedna wade sa bardzo kruche wiec u mnie galazki juz nie raz sie odlamały ale dzieki temu nabieraja coraz to nowych ksztaltow bonsaiowych
jeszcze dopisze, ze lubia je przedziorki wiec trzeba obserwowac i u mnie lepiej rosna w polcieniu z wilgotna gleba niz w sloncu z mniej wilgotna. poza tym sa bezobslugowe i ladne.