U siebie w ogrodzie wiewiórek nie widzę, za to w lesie maja wszystkiego pod dostatkiem, wystarczy im

Za to sójki uwzięły się w tym roku i próbują rywalizować z mniejszymi ptaszkami o jedzenie w karmnikach wrrr, no niby rozumiem, ze też muszą coś jeść ale .... wole jednak te mniejsze
Choroby to przychodzą nie czekając na zaproszenie, tylko potem trudno je wyprosić, jakieś takie niekulturalne są, prawda?
Zdrowiej bo wiosna idzie
Nie mam żadnego oczary, muszę chyba pomyśleć nad jakimś, tylko nie żółtym