Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » a czasem nie na temat ...

a czasem nie na temat ...

katiaxx 12:43, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
poplonowe pole chyba już powinnam ściąć ? - dopytam Waldka.







____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 12:46, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
no i werbenowo - zauważylam ze werbenę trzeba do ziemi jak mała - ładnie się rozkrzewia, i ma mnóstwó kwiatów - ja przetrzymałam kilka w doniczkach i to długie łodygi z jednym kwiatkiem , coż..cały czas się uczymy idę teraz pooglądać innych





____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 12:46, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
siakowa napisał(a)

Tez swego czasu zaczął byc żolkawy ale teraz jest zieloniutki....jsk go w koncu ciachnelam i korzenie chyba wvkoncu zaczely nadążać z wykarmianiem lisci....a w zeszlym tugidniu tata czyms go nawiozl- podlał i jest zielony...moze ma za malo skladnikow odzywczych i wody?


nawiozłam, może jakoś się zbierze, u mnie jest w pełnym słońcu.
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Toszka 12:51, 12 lip 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Po pierwsze - bąki się puszcza, a to jest TRZMIEL!!!
(wczoraj dokładnie tą samą kwestię wyjaśniałam komuś innemu)
Po drugie - po tej makabrycznej suszy wszystko musi ożyć. Tak na dobrą sprawę to był pierwszy porządny deszcz od jesieni. Jednak radzę sprawdzić dokładnie ziemię i dwukrotnie, w odstępie godzinnym podlać po kuble wody potrzebujące rośliny i suche miejsca, bo w praktyce ten deszcz to była kropla w morzu potrzeb. W kompostowniku było za sucho. Lej wodę i z wielkim prawdopodobieństwem dżdżownice wrócą (nadzieja jest, że nie wyschły na wiór).
Po trzecie - jak ci du...sko skopię i bratków nasadzę to może podniesiesz głowę, spojrzysz przytomnie na to co zrobiłaś i powiesz sobie, że to co nas nie zabije to nas wzmocni, a tym bardziej raczkujący ogród i takąż ogrodniczkę.
Dobrze, że w oddali mieszkasz, bo już bym do cię wpadła i postawiła do pionu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
siakowa 12:52, 12 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
U mnie tez w pelnym
..poza tym.jakies 15 sztuk.nie wypuscilo lisci i jest do wymiany na jesien
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
katiaxx 12:59, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Toszka napisał(a)
Po pierwsze - bąki się puszcza, a to jest TRZMIEL!!!
(wczoraj dokładnie tą samą kwestię wyjaśniałam komuś innemu)
Po drugie - po tej makabrycznej suszy wszystko musi ożyć. Tak na dobrą sprawę to był pierwszy porządny deszcz od jesieni. Jednak radzę sprawdzić dokładnie ziemię i dwukrotnie, w odstępie godzinnym podlać po kuble wody potrzebujące rośliny i suche miejsca, bo w praktyce ten deszcz to była kropla w morzu potrzeb. W kompostowniku było za sucho. Lej wodę i z wielkim prawdopodobieństwem dżdżownice wrócą (nadzieja jest, że nie wyschły na wiór).
Po trzecie - jak ci du...sko skopię i bratków nasadzę to może podniesiesz głowę, spojrzysz przytomnie na to co zrobiłaś i powiesz sobie, że to co nas nie zabije to nas wzmocni, a tym bardziej raczkujący ogród i takąż ogrodniczkę.
Dobrze, że w oddali mieszkasz, bo już bym do cię wpadła i postawiła do pionu


co do kompostnika to święta racja - połowa przerzucanej materii - była sianowata, jak przerzucałam to każdą warstwę porządnie zlałam wężem, od połowy było już trochę lepiej ale to nie była jeszcze taka wilgoć jak chyba powinna być. Co do porażek to jestem spionizowana, już mam ich tyle za sobą że po mnie spływają, choć -nie powiem - są momenty że mam ochotę zwinąć ogród w rulon i wystawić przed ogrodzenie. Co dziennie podlewam obficie część a na drugi dzień drugą część, tylko trawnik odpuszczam z racji hektolitrów i rachunku za wodę który mnie powali ciosem prawego sierpowego.

A co z poplonem Toszko ? ciąć , czekać jeszcze trochę ? - w trójkącie gliny tez urósł ale dużo mniejszy.

I dlaczego nei rośnie ta trawa ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 13:01, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
siakowa napisał(a)
U mnie tez w pelnym
..poza tym.jakies 15 sztuk.nie wypuscilo lisci i jest do wymiany na jesien


u mnie wypuściły wszystkie ale 4 padły, mysle ze dwie z zasuszenia - bo to fragment kamienisty dość i dwie przez złamasa kreciocha który tak poszabrował glebe ze te biedne graby wisza w powietrzu.
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Sebek 13:04, 12 lip 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
katiaxx napisał(a)
rusza perowskia, chyba jej dobrze bo naprawdę sporo urosła (sukces ? - aż strach tak myśleć bo zaraz przyjdzie jakaś nornica albo inna zaraza







Pięknie to wygląda!
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
leon60 13:27, 12 lip 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
zgadzam się z Sebkiem super !
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Toszka 13:28, 12 lip 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Poplon powinno się skosić przed kwitnieniem. Ostatni dzwonek, bo za moment będziesz mieć popoplon
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies