Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » a czasem nie na temat ...

a czasem nie na temat ...

waldek727 04:13, 03 lip 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Tess napisał(a)
A to nie jest trupia czaszka?

To jest wybryk natury.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Sebek 07:16, 03 lip 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
waldek727 napisał(a)

To jest wybryk natury.


Mnie zastanawia tylko czy wstales o tej porze czy kładłeś się spać?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Tess 08:45, 03 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
No to się dowiedziałam.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
waldek727 15:03, 03 lip 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Torebka nasienna lwiej paszczy ,,Antirrhinum majus".
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Juzia 15:05, 03 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Waldek jak zwykle poratował
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
katiaxx 12:27, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
hej

akcja reaktywacja ogrodowisko. A niedziela jest to se pstryknęłam to i owo choć w sumie niewiele robiłam a moje doświadczenia ogrodowe to większość porażek czyli bez zmian. Akcja norki chwilowo zawieszona ale z ich powodu miałam odwyk od O. co na dobre wyszło bo teraz widzę jaki to pożeracz czasu.

Bez ogrodowych przygód się nie obyło, humus active do trawnika systemytycznie go uśmiercił, nie wiem o co chodzi ale u mnie nie działa to znaczy - działa ale efekt przeciwny tak więc mój trawnik był w fazie agonalnej. Po zastosowaniu nawozu biopon bo nei chciało mis ie czekać na dostawę yary dostał ożywczych drgawek i gdzieniegdzie bywa zielony , po kilku lampkach wina w zasadzie jest prawie zielony .

Porażek ciąg dalszy ; przerzucałam kompost, jak na moje oko wyglądał dobrze jednak na metr sześcienny znalazłam 1 dżdżownice, nie mam daru do kompostu.

Nornice szaleją jak głupie, w kompoście było gniazdo, jedno maleństwo przełożyłam za siatkę, mama nornica wróciła po pozostałe maluchy i zaniosła w mordce w bezpieczne miejsce. Nieco zyskała w mych oczach choć w dalszym ciągu nie jest mile widzianym gościem.

Posiałam trawę tu i ówdzie takie małe miejsca i nie rośnie, z miesiąc już czy lipiec to nie jest dobry czas na wzrost trawy ? przeterminowała się ? - chociaż chodzę z zamiarem sprawdzenia terminu ważności ale zawsze jakoś tak garaż jest lata świetlne ode mnie i nijak nie da się tam przemieścić.

co tam jeszcze z porażek u mnie ? - o sukcesach nie będę pisać, niech piszą inni skoro je maja , a graby - u mnie wczesna jesień - żółto zgniłozielone, oczyściłam podsypałam nawozem zaściółkowałam skoszoną trawą - powinno zadziałać ale pewnie jak zwykle - nie u mnie.

a teraz fotki.

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 12:31, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
żywopłot grabowy ktory nie chce być ładny, mam nadzieję że Kasia siakowa ma ładniejszy, zaraz skocze do niej oblukać



kuleczki które po obcięciu nożycami do kurczaka wyglądają jak sztuczne ( to jest sukces ! , torche jest syfu wokół bo to rabata do zmiany


____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 12:33, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
czochy bez bąka i z bąkiem są piękne









____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
siakowa 12:38, 12 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
katiaxx napisał(a)
żywopłot grabowy ktory nie chce być ładny, mam nadzieję że Kasia siakowa ma ładniejszy, zaraz skocze do niej oblukać



kuleczki które po obcięciu nożycami do kurczaka wyglądają jak sztuczne ( to jest sukces ! , torche jest syfu wokół bo to rabata do zmiany



Tez swego czasu zaczął byc żolkawy ale teraz jest zieloniutki....jsk go w koncu ciachnelam i korzenie chyba wvkoncu zaczely nadążać z wykarmianiem lisci....a w zeszlym tugidniu tata czyms go nawiozl- podlał i jest zielony...moze ma za malo skladnikow odzywczych i wody?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
katiaxx 12:40, 12 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
rusza perowskia, chyba jej dobrze bo naprawdę sporo urosła (sukces ? - aż strach tak myśleć bo zaraz przyjdzie jakaś nornica albo inna zaraza












____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies