U nas dziś już też bez śniegu i po południu deszczowo było. Chlapa, nie lubię takiej pogody, ale wiem, że woda iglakom i rodkom potrzebna. Wiosna nie wiadomo jaka będzie więc każda kropla na wagę złota na razie.
Dziś tylko trociny sypałam na resztę róż i w truskawkach. Zasypywanie skończyłam z grubsza. Jeszcze skończyć wrzosy nakrywać, skończyć cięcie róż, a potem już tylko porządki na rabatach bylinowych
Elu dom miał tylko elewację pomalowaną, w środku cały do remontu. A marzy mi się zabudować kiedyś stodołę i taras drewniany przed nią....na razie marzenia, ale sporo mi się spełniło, więc wierzę, że i to się uda
No na początku moje foty sporo do życzenia pozostawiały, a i teraz jak z telefonu to odwrócić nie umiem
Ogród się zmienia z każdym rokiem, ja się o porównania może zima pokuszę....bo to sporo czasu trzeba żeby znaleźć podobne kadry tych samych miejsc, fotek mam w tysiącach chyba
Ja też tak chcę. Na razie moja łąka wygląda jak zryta przez wielkiego kreta po przekopaniu tu i tam i zostawieniu na zimę.
Inspiracje bardzo ładne. Ciekawa jestem jak u ciebie będzie wyglądać w przyszłym roku.
Gosiu z łąką najfajniejsze jest to, że co roku jest inny obrazek. I zawsze to jest niespodzianka. Sporo nasion w tym roku sypałam w nią. Wiosną prawie trzy litry....niewiele wzeszło bo susza była, mam nadzieje, ze te nasionka tylko śpią. A i teraz jesienią prawie wszystkie zebrane u siebie i te co mi koleżanki forumowe i koledzy podesłali.
Sama jestem ciekawa. Dosadziłam sporo cebulowych, jak nornice nie zjedzą top powinno być super od wiosny, a trawy na jesieni....okaże się. Zależy jak mokro będzie wiosną. Chciałabym by kosmosy się zadomowiły w niej na stałe. W poprzednim ogrodzie miałam je łanami, a tu coś nie bardzo im odpowiada.
Ja też chcę wprowadzić kosmosy w łąkę. W tym roku za późno wysiałam i wyrosły wielkie, ale kwitły tylko pojedyncze kwiatki, a potem mróz je załatwił. Nie liczę więc na samosiew. Posiałam teraz wzdłuż ogrodzenia koło porzeczek. Jak wzejdą wiosną najwyżej będę przesadzać. Niestety ślimaki je lubią jak są młode.