Napiszę tylko tyle, że dziś nastąpił mentalny i fizyczny rozwód z opasą
Hmmm ... po rozmierzeniu/ustawieniu szmaragdów (60 cm do siebie i 60 cm od płotu) okazało się, że jeden nieszczęśnik/szmaragd ma rosnąć zbyt blisko opaski/obrzeża
Żon poszedł i wyciągnął bez słowa
Hmm przełamał się chłopina, najgorszy pierwszy raz
Dla wszystkich upominających się o moje rojniki
Ten jest fajny, taka rakieta. Chyba mu się aż tak podoba, że postanowił wystrzelić do góry