Super wyjazd i świetne zakupy auto chyba ma pokaźne rozmiary Ja też wczoraj z krzaczorami pod nogami jechałam do domu ale aż tyle by mi się nie zmieściło

Haha jak zobaczyłam zakupy to zaczęłam się śmiać na tak cała Ania To zanim je posadzisz kup obornik koński i torf ja tak zrobiłam i hortki kwiaty maja ogromne
A jeszcze jedno byłam w sobotę w limbie i conice zero dostaw
Ale w limbie, nie wiem czy wiesz, jak fajnie zagadasz do szefa to dostaniesz rabat.

Podobnie jak Mira rechotałam się "cała Anula - dwie przyjemności na jednym ogniu upiekła"

Super urlop, super zakupy, super pogodę i krajobrazy mieliście
powspominałam znajome widoki z młodości jak szlajałam się po górach

Górska przyroda zawsze robi na mnie wrażenie, piękne miejsca pokazałaś
Patrząc na Twoje zakupy pomyślałam sobie - chyba ktoś musiał wracać rowerem :

Piękne miejsca zwiedziłaś. Dziękuję za piękną fotorelację
A zakupy suuper!!! 11 hortensji !WAW!!
To będzie pięknie, hortensjowo.
Ja też je uwielbiam

Czyli jednak coś kwitnącego, a tak się wzbraniałaś. Będziesz zadowolona i na tych hortensjach nie poprzestaniesz

Aniu nie wiem jak Ty to robisz, że tyle roślin udało Ci się spakować, a jednocześnie cało i zdrowo dowieźć do miejsca przeznaczenia- chyba jakieś magiczne zaklęcie zwiększające bagażnik znasz

Pozytywnie zazdraszczam, ale nie widoków, bo w Karkonosze mam bliziutko i nawet w ostatnią niedzielę Karpacz nawiedzałam. Nie tych cudnych zakupów (ach)- tylko tego, że eM się zgodził w trasie zatrzymać i jeszcze te dobrodziejstwa do samochodu przygarnąc. Mój może i by się zgodził, ale ja musiałabym piechotą wracać

No Ania wróciła z bagażnikiem pełnym hortensji (cudnych!) i znowu będzie się działo.
Czekam

AniMa napisał(a)

ale ja musiałabym piechotą wracać

To samo sobie pomyślałam ja