Karol

Marzenko moje hortki co dopiero wsadzone więc chyba nadrabiają a i tak nie wszystkie

Mira ilość minimalna zamówienia to 50 worków. W sumie to jestem ciekawa kory, eM twierdzi, że tą frakcję nam wywieje z rabat No nie pomyślałam o tym Czy rzeczywiście drobna kora jest wywiewana z rabat? Mira jaką frakcję Ty brałaś?

Tocha mów mi jeszcze, śliczna ta Twoja spóźnialska VF. Tylko czemu one wszystkie muszą różowieć Fajnie by było jakby nie różowiały ...

Aguś dzięki

Aniu, a ta qpa już jest gotowa do użytku czy mus ją jeszcze kompostować?

Asiu gotowa, już taką miałam (na próbę), będę używać od razu

Toszka napisał(a)

Moja VF właśnie się zapączkowała...spóźnialska

U mnie cały rząd limelight dopiero w powijakach. Dziwnie to wygląda, bo z jednego źródła limki już przebarwiają się na różowo a dosadzone potem krzaczki z kolejnego zakupu nie przejawiały oznak kwitnięcia. Az tu nagle zaglądam ostatnio i widzę, że szykują się do kwiatostanów. Vanilka zresztą też. Zdążą w ogóle zakwitnąć?

anna_t napisał(a)

q..pa już jest, nerka znika...jak nic zaraz napiszesz że przeszczep wątroby Cie czeka

No tak...zapomniałam, że u Ani medyczny ogród.
Jeszcze podciągi sąD


Ania a napisz namiary na priv-gdzie zamawiałaś korę.

anbu napisał(a)

Tak dziewczyny, decyzja zapadła Nerka robi wypad

Dziś znowu zdjęcia
Wszyscy cieszą się z zakupów tulipanowych a ja cieszę się z kory i z .... qpy
Jeszce świeżutkie foto Panowie przed chwilą przywieźli

O jak cuuudnie. Tyle qpy. Zazdroszczę! Ja się będę chciała dogadać z rolnikiem zza miedzy. Ma qniki, krówki. Ale to męża poślę, niech o gooofnie z sąsiadem rozmawia
Fajne plany i decyzja o odjęciu nerki słuszna. Nie ma to jak sprawna operacja na żywym organizmie. Ja po posianiu trawy przyklapłam. Boję się tknąć lewej strony i nadać już ostateczny kształt rabatom. Brak wsparcia też osłabia.Chyba poczekam do wiosny. Wiosną zawsze we mnie zapału za troje. Za to chętnie popatrzę, co u Ciebie. Oj dzieje się, dzieje.

Kasiu masz PW

Bea byłam ostatnio u miejscowego rolnika, ma dużo koni i duuuużo qpy Powiedział, że można z przyczepką przyjeżdżać i ładować do woli
Ale u mnie w domu brak chętnych na pracę ze świeżym materiałem ogrodniczym Wolimy qpę workowaną

To prawda mi ze skarpy kora znikła Wkurzyłam się że tyle kasy poszłoooooo i w tym roku dałam pod tuje igliwie -teściowa ścinała duże drzewa iglaste i gałązki poszły przez rozdrabniarkę, to się trzyma jak na razie

hej Ania fajna kupa nie wiedziałam ze można kupić taką przekompostowaną

anbu czy ta kupa przyjechać może też kurierem? Dasz namiary na priv?