Dziewczyny, posadziłyście już tulipany?

Ja nie i nie mam zamiaru aż do połowy października. A może i nawet do końca.

Gdzie przechowujecie cebulki? Ja kupiłam i teraz się boje, żeby mi nie popleśniały.

Katel, ja swoje wysypałam do łubianek po truskawkach, które wyłożyłam jedną warstwą gazety. Tak żeby się nie gniotły mocno - max dwie warstwy. U mnie stoją w pokoju dziennym przy ścianie (ale nie nasłonecznionej) lekko przysłonięte gazetą.
Stoją tak już 2 tygodnie, dziś przeglądałam i jest OK.
(W piwnicy mam zbyt wilgotno i zimno, a jak szukałam informacji to było, że w miejscu suchym i przewiewnym należy trzymać w temperaturze pokojowej (20-25 stopni C))

mniejsze cebulki i czosnki mam w opakowaniach firmowych w otwartym pudełku po butach - bardzo luźno ułożone żeby miały przewiew - i też wszystko OK

edit: ponieważ zabrakło mi łubianek część cebulek wysypała z folii i wsypałam do papierowej torby po MD - szczerze to one wyglądają najlepiej

Swoje też przechowuję w domu, ale jedna cebulę czosnku Krzysztofa już wyrzuciłam

Ja straty odnotowalam w czarnych tulipanach z B i w tych pelnych z B odseparowalam je.
Reszta jakos ok

A ja wszystkie cebule wsadziłam , jesień już tuż tuż , a nie lubię w deszczu grzebać w ziemi .

Ja czekam póki upały się nie skończą. z dzisiejszej prognozy wynika, że to już za chwilę

Dokładnie - ja tak samo czekam na koniec upałów i daję szansę moim jednorocznym na jeszcze kilka dni życia bo niestety przy sadzeniu tulipanów będę je wykopywać...

Ale wiecie, że cebulowe lepiej sadzić później?