Gosiu, liściaste pryska się w fazie bezlistnej ale przy pękających pąkach w których to szkodniki zimowały. Promanal to nic innego jak roztwór oleju parafinowego i działanie jego polega na zaduszeniu szkodników.

Tymol jest składnikiem herbatki.

[b]

Toszko,
ziemia u mnie piaszczysta, przepuszczalna i z przewagą kwaśna. Ta workowa podobno nie jest to ziemia torfowa tylko dobra pod warzywa (a taką m.in. potrzebuję), ale nie wiem w jakiej proporcji ten obornik.
Z zakupem samego obornika mam problem, po pierwsze raczej byłby to świeży, nie przeleżały, a po drugie nie bardzo miałabym gdzie go składować żeby sobie dojrzał
I własnie nie wiem czy brać te ziemię czy szukać innego rozwiązania...

Aniu, przepraszam za prywatę, mam nadzieję, że mnie nie pogonisz

Dzięki Toszko Czyli mogę opryskac promanalem azalie i Nigry?Jesli oczywiście warunki pogodowe pozwolą? Cos je jadło pod koniec sezonu i chciałam profilaktycznie je potraktować

Jeśli azalie wielkokwiatowe to możesz spokojnie. Przypomnij tylko sobie, czy azalii nie wszamały małe zielone gąsienniczki (okolice sierpień-wrzesień), bo jeśli tak, to zimują w ziemi...

Narażę się wszelkim producentom, ale powiem otwarcie- zazwyczaj ta "ziemia" w workach to nic innego jak torf niski, odkwaszony wapnem, wzbogacony nierzadko nawozami. Druga częsta opcja to "coś" zakupione w oczyszczalniach lub (wersja optymistyczna) w kompostowniach miejskich. "producent" pakuje w worki i za odpowiednią dopłatą sprzedaje jako "podłoże"...
Smutne, prawda...?

Na piaski potrzebujesz próchnicy w wielkich ilościach, czyli pomyśl o kilku kompostownikach do których spokojnie możesz systematycznie wrzucać (warstwami) świeży obornik. Może lepiej zakupić ciężarówkę kompostu w kompostowni. Tylko nie pod warzywa. Pomimo pozorów wyjdzie taniej. Dobrym rozwiązaniem było by zakupienie ciężkiej gliniastej ziemi i przekopanie wszystkich dobroci (kompost, kora, obornik, mączka bazaltowa).
Jeśli chcesz odkwasić jakieś stanowisko to dodatek dolomitu będzie wskazany.

Zastanów się dobrze, przekalkuluj, bo często zakup z pozoru wielkiej ilości ziemi na ciężarówki lub big bagi u sprawdzonego producenta (np) wychodzi taniej i nieporównywalnie (in plus) jakościowo. Nie wiem jak masz duzy ogród, ale uwierz, że nawet na 500m ogrodu zakup 7m kompostu czy innej dobrej ziemi przy etapie wypracowywania gleby to kropla w morzu...

Dziękuję za obszerne wyjaśnienia
Jezeli chodzi o kompost to na szczęście mam w pobliżu kompostownię, która produkuje "próchniaczka", ale on własnie nie nadaje się pod warzywa, a teraz najbardziej takiej ziemi pod warzywnik potrzebuję...
Muszę pomyśleć zatem co zrobić, co prawda ta ziemia nie od producenta tylko do osoby prywatnej (więc może nie taka najgorsza?)...

Najlepiej to pojechać i samej zobaczyć zanim kupisz.

Uczciwie powiem, że rodków nigdy promanalem nie pryskałam - a jeśli czegoś sama nie przetestowałam to nie polecam...no już tak mam. Przy rodkach działam w razie czego (np. mszyce) doraźnie. Azalie możesz prysnąć, ale obstawiam owe zielone mikro potworki (do 5mm), a na nie trzeba polować w sezonie
Ogólnie rodki-azalie (i inne kwasoluby) prócz opuchlaków i mszyc rzadko są atakowane.