Aniu kupujesz drzewka gdzieś przez neta?

Catalino tak, to ta trafffka
Wiolu znowu w moich hakonkach robię małą rewolucję Więc zobaczymy czy bujną
Asiu tak, deszcz wszystkich wprawił w dobry nastrój
Hej Marto, dziękuję
Hej akwarela, Piwonie dostały duużo dobroci Powinny być zadowolone
Hej Asiu
Monia wszystkie drzewa przywoziłam osobiście

To jak ta to mam pytanie, czy ona żyje? Mam ich parę ale jakieś takie niemrawe są.

anbu napisał(a)

Cisy startneły

Ale piękny, gęściutki, tłuściutki, mniamuśny! Ja swojego ciachnęłam jeszcze wczoraj ciut od góry za radą Toszki, bo za mocno go wypiętrzyłam jednak, drugi wygląda w porządku

Moje hosty też sobie nabierają ładnie masy - większość mam w cienistych miejscach, choć takich u mnie maleńko. Myślałam, że teraz je poprzesadzam w fazie kłów i podzielę przy okazji, ale jakos nie mogę sobie ich teraz wyobrazić, poczekam aż będą większe i całe kępy przeniosę

Kuleczki miodzio ,mam nadzieję że z moich cisków jeszcze trochę i uda się wyczarować takie.

Jednak cisy mają klasę
Po deszczyku wszystko nabrało świeżości, u mnie susza
Ślicznie jest, co tu dużo mówić

Jakieś fotki z frontu ?

Ależ ci te brunnery się rozrosły, też bym chciała takie cudnie wszystko rośnie u Ciebie jak na drożdżach, fajniutko

Catalina żyje, puszcza w środku zielone gałązki, które następnie brązowieją
Kasku no z kulek zadowolonam a hosty dziś podzieliłam, nie wiem czy nie za mocno
Asiu ani się nie obejrzysz, jak ci się te Twoje kulaski zabudują
Dzięki Alicjo
Joasiu fotki z frontu? Yyyy chyba nie, dziś tam zrobiłam małą rewolucję, brunery zendlałe leżą mimo podlewania
Monia no brunery dziś potraktowała konkretnie, zostawiłam tylko odmianę o srebrnych listkach

anbu napisał(a)

Dla Marti zdjęcie Guacamole, może jednak się zdecydujesz Dziś nie ma słonka, troszkę pokropiło i widać jej naturalny kolor

Piękna. Muszę swoją ratować, bo posadzona tak, że się cofa w rozwoju. Aniu, bardzo smakowite migawki zapodajesz z ogrodu. Król ogrodu cuuuudny.