alinak napisał(a)

RENE

Czy to znaczy że rh się rozchorowały ? . Nad kolorami i odmianami lepiej nie dywagować ,bo czasem te różnice są tak mało widoczne ,że szkoda zachodu .
pozostańmy przy kolorze "piękna"i tyle .
a wiesz że znowu mam świeżą robotę....olejowanie altany . mnie to już chyba nie jest dane leniuchowanie ...ale dlaczego ? pytam się dlaczego ? skoro ja kocham leniuchować

Nie rh... Drugie piwonie.... Te z jednej strony koła pięknie kwitną, a po drugiej stronie nie za bardzo chcą. Niektóre pączki poczerniały i zaschły, i niektóre końcówki liści też brązowieją. To chyba grzyb....
Miałam mieć 2 odmiany piwoni, a chyba mam tylko jedną, ale dopóki te drugie nie rozkwitną to pewności nie będzie.

Ty lubisz leniuchowanie, ale praca lubi Ciebie


edit: drugie zdjęcie od góry, co to za rodgersja

Oj miałam dzis co oglądac. Fotki Konrada świetne i wiadomosc o Mai skwituję : no w końcu.Pozdrówka.

Chyba się zakocham w piwoniach Cudowne są, parę dni temu wydałam moją taką najzwyklejszą bo nie miałam dla niej miejsca. Teraz żałuję, gdzieś by się znalazło

RENIA to fotka rodgersji pierzastej




BOGDZIAsama wiesz jak ciężko się zdecydować .to nie takie proste pokazać całej Polsce swoje bolączki i błędy.



BABKA -Ola ja planuję dalsze zakupy ,bo odkryłam w tamtym roku że ich kwitnienie to wspaniały spektakl po rodonkach i różach .
już wertuję stronę Waja strefa pl.tak drogie ale sadzony wielkie że szok . można od razu podzielić na dwa .

RENIA to fotka rodgersji pierzastej




BOGDZIAsama wiesz jak ciężko się zdecydować .to nie takie proste pokazać całej Polsce swoje bolączki i błędy.



BABKA -Ola ja planuję dalsze zakupy ,bo odkryłam w tamtym roku że ich kwitnienie to wspaniały spektakl po rodonkach i różach .
już wertuję stronę Waja strefa pl.tak drogie ale sadzony wielkie że szok . można od razu podzielić na dwa .

O nie Słoneczko, ja byłam u Ciebie dwa razy pod rząd, teraz Twoja kolej. To Ty się z Małgosią umów, będzie u nas 20-go czerwca, przyjeżdżaj!!!

Podziwiam bogactwo roślin i to zadbanie, czyżbyś pucowała przed Mają? cieszę się na ten odcinek

Zostawiłam sobie jedną sadzonkę, którą dostałam w ub roku, nie mam pojęcia jaka to bo pąk chyba sie nie rozwinie. Posadziłam ją w kiepskiej glebie czyli znów ją czeka przesadzanie w sierpniu tym razem do lepszej. Może mnie polubi
W moim kamieniiłomie miejsca na te piękności brak

Oj dubelek, przepraszam

KINDZIA
A toś mnie zastrzeliła .....ale 20 odpada . obiecałam mamie Rejs do Tyńca a wiesz że mojej mamie się nie odmawia bo może się to źle skończyć zwłaszcza jeśli chodzi o spotkania ogrodnicze . jest już wyraźnie zazdrosna i zła . a to jeszcze zaległe z dnia Matki ,ponieważ było zimno i deszczowo ,teraz zaś upały a mam ma już 83 lata więc wiesz że to musi być idealnie .
ale jeśli coś się zmieni na lepsze to wpadnę .


MILKA -Irenka a dziwisz się że pucowałam ?wypucowałam że już od tygodnia szukam jakiego chwasta i ciężko coś znaleźć


BABKA Jak już ją zobaczysz w rozkwicie to jestem pewna że na drugi rok rozgrzebiesz kamienie i cała rabata w piwoniach .ostróżkach i ostrogowcach będzie byłby czad