Alina, szalejesz z kolorami. Zaintrygowało mnie drzewko w donicy podsadzone bordowym szczawikiem. Co to?

Jolu to drzewko albo cytryny albo mandarynki ...nie rozróżniam . posadził je z ziarenka mój Tatuś jak zaczęłam budowę domu .
miała to być pamiątka po nim...i jest już ma 20 lat .
w tym roku mocno obcięte,bo już korzenie ma wielkie . na wiosnę będzie cięcie korzeni . ryzyk -fizyk .
Nie kupie już większej donicy bo kto będzie to po schodach na taras wnosił M się buntuje bo gałązki mają kolce .noszenie bolesne i niebezpieczne dla oka

Twój ogród też kofam Buziaki

alinak napisał(a)

Ewka to ROZCHODNIK DESERT BLACK SEDUM TELEPHIUM .Pod tą nazwą kupiony.
W sobotę mam rozumieć że mam zapewnione piękne widoki angielskich rabatek?A zresztą ci ja sie pytam ,no pewnie że mam .

A on jest bezproblemowy? Bo ja tylko bezproblemowe kwiatki lubię ostatnio.

All inclusiv.

Alinka Twój ogród zachwyca nawet jak susza jest, dla mnie wzór niedościgniony bo ileż musiałabym nasadzić, żeby taki efekt uzyskać--- kipi kolorami i roślinami - bajka
Ale ile masz z nim pracy to Wiesz tylko Ty i Twoi bliscy

Gdybyś kiedyś Miała nadmiar red barona to szczepeczkę poproszę pamiętaj dla mnie

No i jak Ci się widzi ta tarasowa biel kwiatki ładne, u mnie te białe wogóle nie rosły a w tym roku to już żadne nie chcą. Te same u mojej mamy- olbrzymy o hortkach napisałam u mnie.

Ja rekordu u siebie nie zarejestrowałam, udało mi się chłodzić na południu E.
Teraz leżakowania c.d.
Poczytam więcej o ognistych rabatach, to i mi się zachce.

Normalnie pełnia dojrzałego lata, jakoś tej suchoty nie widać, do miłego Alinko

Cześć Alinko, przyszłam pospacerować po Twoim ogrodzie. Pięknie masz i bardzo urokliwie - te kwiaty i kolory! Pozwolisz, że będę zaglądać.