Sądzę, że Sylwia nie miała na myśli braku działania ze strachu o to, co może się wydarzyć w sensie nieokreślonych potencjalnych zagrożeń lecz realne zagrożenia współczesności w tym wojnę. Sa dobre chwile na inwestycje i są chwile, które należy przeczekać dla zapewnienia powodzenia inwestycji. Każdy inwestor/przedsiebiorca indywidualnie ocenia daną chwilę. Żadna nie jest obiektywnie dobra lub zła.
Juzia, Ty już podjęłaś decyzję, zatem dla Ciebie powodzenia w realizacji, na początek w papierologii

.